TransInfo

Fot. AdobeStock/auremar

W tym kraju chcą, by 18-latkowie mogli prowadzić ciężarówki

Rumuńscy przewoźnicy zwrócili się do rządu o pilne działania mające rozwiązać problem braku kadry w branży transportowej. Chcą możliwości zatrudniania 18-latków oraz zniesienia barier przy rekrutowaniu pracowników z krajów trzecich. 

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Krajowy Związek Przewoźników Drogowych Rumunii (UNTRR) skierował do Ministerstwa Transportu i Infrastruktury oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych pismo z prośbą o skoordynowane działania mające umożliwić zatrudnianie 18-latków jako kierowców ciężarówek. Rumuńscy przewoźnicy domagają się również ułatwienia w pozyskiwaniu kadry spoza Unii Europejskiej. 

Brakuje 70 tys. kierowców 

UNTRR podkreśla w liście, że Rumunia jest jednym z krajów najbardziej dotkniętych kryzysem braku kadry w branży transportowej, który ostatnio jeszcze przybrał na sile w związku z poważnymi wyzwaniami związanymi z wdrożeniem Pakietu Mobilności oraz z niestabilnością wywołaną wojną na Ukrainie. Organizacja powołuje się na dane corocznego badania realizowanego przez Międzynarodową Unię Transportu Drogowego IRU, według którego w Rumunii brakuje ponad 70 tys. truckerów.

Tymczasem rumuńscy przewoźnicy drogowi napotykają bariery prawne, które nie pozwalają im zatrudniać młodych kierowców zawodowych od 18 roku życia, mimo że jest to minimalny wiek do uzyskania prawa jazdy C+E w wielu krajach członkowskich” – wyjaśnia UNTRR. 

Potrzebna zmiana przepisów

Przyczyny braku kadry w branży związek dopatruje się właśnie w rumuńskich przepisach. Do zdobycia uprawnień C+E w Rumunii trzeba mieć ukończone 21 lat, chociaż prawodawstwo europejskie (dyrektywa 645/2018) dopuszcza minimalny wiek 18 lat. 

W opinii UNTRR między 18 a 21 rokiem życia wiele osób znajduje pracę w innym zawodzie niż kierowca i ostatecznie nie wsiada ponownie za kierownicę ciężarówki. 

Organizacja wskazuje jednocześnie, że badania prowadzone w krajach, takich jak Dania i Czechy, wykazały, że nie ma korelacji między wiekiem kierowcy a wypadkami. To szkolenie kierowców jest najważniejszym czynnikiem bezpieczeństwa.

Rumuńskie firmy transportu drogowego, jak deklaruje związek – są przygotowane do zapewnienia młodym ludziom niezbędnego szkolenia w systemie dualnego kształcenia i na początku pracy w branży.

Konkretne propozycje związku

W związku z powyższym UNTRR apeluje o priorytetowy plan działania na poziomie krajowym, który zażegna kryzys braku  kierowców przez:

– ustalenie minimalnego wieku 18 lat dla kierowców transportu drogowego towarów (kategorii C i CE) na drodze zmiany ustawodawstwa krajowego, zgodnie z przepisami ustawodawstwa europejskiego;

– przyznanie środków europejskich na rozwój ogólnopolskiej sieci zawodowych szkół nauki jazdy w celu zagwarantowania kształcenia dualnego do zatrudniania młodych talentów w branży transportu drogowego;

– pilne zniesienie przez Generalny Inspektorat Imigracyjny – IGI wymogu okazania przy ubieganiu się o zezwolenie na pobyt zaświadczenia wydawanego w UE dla kierowców spoza Wspólnoty (wymóg ten w chwili obecnej poważnie komplikuje proces rekrutacji kierowców samochodów spoza UE do rumuńskich firm transportu drogowego);

–  wprowadzenie dla kierowców spoza UE z uprawnieniami C1, C1+E, C i C+E wydanymi po wrześniu 2009 r. możliwości odbycia kursu na certyfikat kompetencji zawodowych; zezwolenie na obecność tłumacza, gdy obywatel spoza UE przystępuje do egzaminu w celu uzyskania certyfikatu kompetencji zawodowych (jak to ma miejsce na Węgrzech i w Polsce). 

Branża transportu drogowego w Rumunii potrzebuje takich samych warunków jak w Polsce i w innych państwach członkowskich, aby móc dalej działać w optymalnych parametrach i pozostać konkurencyjnym na poziomie europejskim” – podkreśla organizacja w oficjalnym komunikacie.

 

Tagi