Fot. Wielton
Polski gigant ma problemy. Czy drastyczny spadek sprzedaży może doprowadzić do redukcji zatrudnienia?
Polski producent naczep i przyczep zmaga się z wyraźnym spadkiem popytu, który przekłada się na niższe przychody i słabszy wynik finansowy. Media donoszą, że firma zamierza przeprowadzić w przyszłości zwolnienia, by poprawić kondycję finansową.
Przez pierwsze siedem miesięcy tego roku Wielton sprzedał zaledwie 1441 nowych przyczep i naczep, co świadczy o ok. 39-procentowym spadku w ujęciu rdr. Na tym nie koniec złych wiadomości dla polskiego producenta – skurczył się także jego udział w rodzimym rynku – z 14,4 proc. w 2023 r. do 12,7 proc. w tym roku.
Trend spadkowy jest widoczny od dwóch lat – w 2022 r. udział wieluńskiej marki w polskim rynku naczep i przyczep wynosił 16,2 proc. Ze spadkiem sprzedaży producent boryka się jednak nie tylko w Polsce, ale również w swoich europejskich spółkach i traci udziały w kluczowych dla siebie rynkach: we Francji o 3,7 proc. w ciągu 30 miesięcy, a w Wielkiej Brytanii aż o 7 proc.
Firma rośnie natomiast na mniej istotnych rynkach: we Włoszech, w Niemczech i Europie Środkowo-Wschodniej.
Kiepski początek roku
Przypomnijmy, że w I kwartale tego roku Grupa Wielton odnotowała 17,9 mln zł straty netto. Dla porównania, rok wcześniej producent naczep wykazał 12,8 mln zł zysku. Między styczniem a marcem tego roku o ponad jedną trzecią (35,4 proc.) skurczyły się w ujęciu rdr. także przychody Grupy osiągając poziom 548,3 mln zł.
W I kw. br. skonsolidowana sprzedaż całej grupy zmalała o 30,3 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. W Polsce spadek ten wyniósł 30,2 proc.
W pierwszym kwartale 2024 roku cała branża na rynku europejskim zmagała się z około 24-procentowym zmniejszeniem rynku rdr., będącym kontynuacją trendu spadkowego z drugiego półrocza 2023 roku” – skomentował sytuację branży Paweł Szataniak, prezes zarządu Grupy Wielton, cytowany w oficjalnym komunikacie.
Będzie redukcja etatów?
Według nieoficjalnych informacji Business Insider Polska, firma rozważa redukcję etatów, aby dostosować poziom kosztów do obecnego, niższego popytu.
Schłodzenie zapotrzebowania na usługi transportowe, będące konsekwencją m.in. niestabilnego otoczenia gospodarczego, ma wpływ na znaczny spadek popytu na naczepy i przyczepy w Europie. Z uwagi na skomplikowaną sytuację rynkową z tym związaną, spółka prowadzi działania mające na celu optymalizację struktury zatrudnienia i dostosowanie jej do aktualnych potrzeb produkcyjnych” — odpowiedzieli przedstawiciele Wieltonu na pytanie redakcji Business Insider Polska dotyczące tego, czy planowane są zwolnienia w związku z silnym spadkiem przychodów.
Producent naczep podjął już kroki mające na celu poprawę sytuacji finansowej. Zapowiedział m.in. zmniejszenie inwestycji w tym roku do około 130 mln zł z ponad 170 mln zł w 2023 roku.