Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Pixabay/Pexels/public doman
Spowolnienie już tu jest. Pierwsze sygnały widoczne w wynikach logistycznych gigantów
Operatorzy logistyczni chwalą się znakomitymi wynikami za pierwsze dziewięć miesięcy roku. Bo nadal jest czym. Nie wspominają jednak o zdecydowanym wyhamowaniu wzrostu w III kw.
W okresie styczeń-wrzesień duński operator logistyczny DSV mógł pochwalić się wzrostem przychodów na poziomie 52,4 proc. rok do roku. Zysk brutto DSV wzrósł o 50 proc. rok do roku a wynik EBIT aż o 75 proc. Niewiele mniej urósł zysk netto grupy ze Skandynawii – bo o 73 proc.
Duński operator logistyczny skorygował także swoje prognozy na 2022 r. Oczekuje, iż wynik EBIT za br. wyniesie pomiędzy 24,5-25,5 mld koron duńskich (3,29-3,42 mld. euro). Poprzednia prognoza mówiła o przedziale 23-25 mld koron.
Bliższa analiza raportu finansowego grupy pokazuje jednak pierwsze symptomy spowolnienia gospodarczego i jego wpływu na wyniki firmy. Trzeci kwartał był bowiem dla grupy wyraźnie słabszy niż poprzednie. Co nie znaczy, że słaby. Przychody w III kw. wzrosły o 22 proc. rok do roku, zysk brutto o 37,8 proc., EBIT 45,5 proc., a zysk netto o 40 proc.
Dość powiedzieć, że w połowie roku zysk netto był o 94 proc. większy niż w I połowie 2021 r.
W przypadku DSV spowolnienie było rezultatem wyhamowania wyników segmentu Sea & Air – dominującego w przychodach grupy. Tempo wzrostu przychodów w segmencie wyniosło 14,9 proc. w III kw. Zysk brutto poprawił się o 35,2 proc. a wynik EBIT o 44 proc. Wszystkie te wskaźniki były słabsze niż ogólny wzrost wyniku grupy.
Szwajcarzy też hamują
Podobnie ma się sytuacja w przypadku szwajcarskiego operatora Kuehne+Nagel. Po trzech kwartałach Helweci mogli się pochwalić 30,6 mld franków przychodów (30,8 mld euro – wzrost o 40 proc. rok do roku), wynikiem EBIT na poziomie 3,1 mld franków (3,1 mld euro – skok o 71 proc.) i zyskiem netto 2,3 mld franków (2,3 mld euro – 73 proc. więcej niż w poprzednim roku).
Jednak i w tym przypadku widać mocne wyhamowanie w okresie lipiec-wrzesień. W trzecim kwartale wzrost przychodów K+N wyniósł już tylko 16 proc. rok do roku, EBIT urósł o „ledwie” 17 proc., a zysk netto o 19 proc.
Na wynik szwajcarskiej grupy tradycyjnie największy wpływ mają segmenty morski i lotniczy stanowiących łącznie blisko 24 mld franków przychodów. Ze względu na wysoki poziom stawek, oba segmenty napędzały dynamiczny wzrost zysków grupy w ostatnich kilku kwartałach. W III kwartale br. wyraźnie widać osłabienie wzrostu w obu kategoriach. W dywizji morskiej przychody wzrosły o 27 proc. rok do roku – mocniej niż wynik grupy, ale jednak poniżej 62 proc. jakie segment ten zanotował w III kwartale 2021 r. W przypadku wyniku EBIT było to odpowiednio 7 proc. i 49 proc. W segmencie lotniczym spadek tempa wzrostu był nawet bardziej wyraźny – dla przychodów było to odpowiednio 7 proc. w br. i 39 proc. w III kwartale 2021 r., a dla zysku EBIT 35 proc. i 78 proc.
Lepiej u kurierów
Nieco lepiej sytuacja ma się w segmencie kurierskim. A to dzięki nadal mocnej sytuacji na rynku e-commerce będącym motorem napędowym segmentu KEP.
Deutsche Post DHL opublikowała wstępne wyniki za III kwartał. Wynik EBIT wyniósł 2.04 mld euro (wzrost o 15,1 proc. rok do roku). Za dziewięć miesięcy roku wynik osiągnął 6,5 mld euro (12,7 proc.). W tym przypadku wzrost w okresie lipiec-wrzesień był wyższy niż średnia dla trzech kwartałów.
Lepszy wynik był rezultatem zwiększonych wolumenów przesyłek wynikających ze wzmożonej aktywności e-commerce w minionym kwartale po nieco słabszej pierwszej połowie roku.
W najważniejszych segmentach biznesu, czyli w przesyłkach ekspresowych i globalnej spedycji wynik EBITD osiągnął odpowiednio 1 mld euro (wzrost o 4 proc.) i 585 mln euro (wyraźny wzrost o 57,2 proc.). W segmencie rozwiązań dla e-commerce zanotowano jednak spadek z 91 mln euro do 85 mld euro. Gorsze rezultaty widoczne był też w segmencie poczta i przesyłki w Niemczech, w których tegoroczny wynik 285 mln euro był poniżej 300 mln euro wypracowanych w III kw. 2021 r.
Amazon rozczarował rynek
Amerykańska firma kurierska UPS w III kw. zanotowała 24,2 mld dolarów przychodów – o 4,2 proc. rok do roku więcej. Zysk operacyjny wyniósł 3,1 mld dolarów (o 7,5 proc. więcej rok do roku).
Wzrost utrzymany był głównie dzięki operacjom na rynku amerykańskim. W segmencie międzynarodowym przychody wzrosły minimalnie do 4,8 mld dolarów (1,7 proc. rok do roku) przy spadku zysku operacyjnego o 5,1 proc. do 997 mln dol.
W przypadku segmentu rozwiązań dla łańcucha dostaw przychody spadły o 6,3 proc. rok do roku do 3,988 mld dolarów. Zysk operacyjny minimalnie wzrósł z 438 mln dolarów do 450 mln. Firma podkreśla w komunikacie, że słabsze wyniki segmentu były rezultatem mniejszych wolumenów i niższych stawek we frachcie lotniczym i morskim.
Słabszy kwartał miał też Amazon. Między lipcem a końcem września. przychody giganta e-commerce wzrosły o 15 proc. rok do roku do 127,1 mld dolarów. Było to jednak poniżej oczekiwań analityków i doprowadziło do 20 proc. spadku wartości akcji Amazona w ubiegły czwartek.
Firma ogłosiła też prognozę na ostatni kwartał – oczekuje przychodów pomiędzy 140-148 mld dolarów. To także przedział poniżej oczekiwań rynkowych wynoszących 155 mld dolarów.