Cyfrowe wyzwania dla europejskiej branży przewozowej. Czy dojrzeliśmy już do digitalizacji?

Ten artykuł przeczytasz w 8 minut

Czy w obliczu wzrostu e-commerce europejska branża transportowa ma problemy z nadążeniem za rewolucją technologiczną?

Wyobraźmy sobie duży zakład produkcyjny o nazwie Challenger United. Challenger United korzysta z wielu usług transportowych: przychodzących i wychodzących, krajowych i międzynarodowych, LTL i FTL, drogą morską, lotniczą i lądową.

Firma dysponuje rocznym budżetem logistycznym w wysokości 250 milionów euro, z czego połowa jest wydawana na europejski transport FTL, obejmujący 300-350 ładunków całopojazdowych dziennie.

W ramach modernizacji swojej działalności Challenger United podjął decyzję o konsolidacji sieci przewoźników, zmniejszając ich liczbę z 200 do 50, przy czym część tych przedsiębiorstw transportowych korzysta z usług podwykonawców.

Co może pójść nie tak?

W jaki sposób firma Challenger United jest powiadamiana o problemach w drodze? Jak przygotowywane są plany i prognozy dla własnego łańcucha dostaw? I najważniejsze – w jaki sposób firma zamierza pogodzić nowoczesne metody produkcji z przestarzałymi partnerami logistycznymi?

Tak jak kiedyś, gdy ciężarówki nie ma na miejscu, Challenger United musi zadzwonić do gościa o imieniu Joe i zapytać go, kiedy spodziewany jest przyjazd. Joe również niekoniecznie się w tej kwestii orientuje, ale zazwyczaj odpowiada, że za 15 minut. Przy 300 ładunkach dziennie oznacza to sporą liczbę telefonów i jeszcze więcej niepewności. Tak dalej być nie może. 

Jak to wygląda w nowoczesnym świecie?

Challenger United nie może kontynuować działalności bez korzystania z dobrodziejstw widoczności całego łańcucha dostaw w czasie rzeczywistym. Inwestując w technologię i telematykę, firmy logistyczne mogą poprawić wydajność klientów przez bezpośrednie dostarczanie danych. 

To jednak tylko przesuwa problem zamiast go rozwiązać. Jeśli 50 dostawców usług logistycznych korzystałoby z własnych, unikalnych systemów telematycznych, zamiast dzwonić do 50 Joe, Challenger United musiałaby zintegrować rozwiązania telematyczne dostawców z własnym systemem. Taki poziom integracji jest nieopłacalny z ekonomicznego punktu widzenia dla już i tak ograniczonego budżetu zespołu IT.

Nie byłoby to możliwe bez opracowania inteligentnego cyfrowego interfejsu dla spedytorów i dostawców usług transportowych. Na szczęście ktoś już się tym skutecznie zajął – gratulacje dla naszych partnerów takich jak Sixfold, Project 44 i innych za ten kolejny krok na drodze do modernizacji naszej branży.

Taki interfejs oznacza korzyści dla spedytorów, ponieważ mimo cyfrowego zarządzania, Girteka Logistics obecnie nie byłaby w stanie obsługiwać aplikacji EDI/API dla kilku tysięcy klientów jednocześnie.

Rozdrobniona i skostniała branża dojrzała do digitalizacji

Poza widocznością w czasie rzeczywistym Challenger United mierzy się również z innymi wyzwaniami. Firma musi poradzić sobie z pandemią COVID-19, Brexitem, Pakietem Mobilności, niedoborem kierowców, zapotrzebowaniem na pracowników, cięciami kosztów itp.

W świecie logistyki wielu spedytorów nadal wysyła oddzielne e-maile dla każdego zlecenia transportowego. 

Kiedy globalny zespół ds. zamówień firmy Challenger United kupuje komputery, samochody służbowe lub nowe wyposażenie do zakładu, zwykle ma do czynienia z branżami, w których działa od 5 do 10 globalnych dostawców, mających łącznie 80-90 proc. udziału w globalnym rynku.

Europejska branża transportu drogowego i logistyki tak NIE wygląda. Europejski przemysł transportowy jest bardzo rozdrobniony – ponad 90 proc. przedsiębiorstw dysponuje mniej niż 10 samochodami ciężarowymi, a tylko 1 proc. z nich ma ponad 50 samochodów ciężarowych.

Challenger United mógłby wybrać jednego z 10 największych światowych spedytorów, gdyby nie zdecydował się na bezpośrednią współpracę z firmą transportową. Przedsiębiorstwa te najczęściej preferują modele „asset light”, a ich łączny udział w rynku transportu drogowego UE wynosi tylko około 10,8 proc. – a więc nawet tutaj obserwujemy znaczną fragmentację branży.

Wyścig do digitalizacji branży logistycznej

Nasza branża – transport ciężarowy – funkcjonuje w starym stylu. Wyobraźmy sobie, że Uber organizuje wszystko ręcznie, tj. łączy samochody i kierowców z pasażerami. To nie byłby Uber, tylko branża taksówkarska, w której dokonali prawdziwego przewrotu. Nasza branża to nie Uber. Żadna platforma cyfrowa i żaden spedytor nie jest w stanie tego w prosty sposób zmienić.

Funkcjonujemy w starym stylu w niemalże każdym aspekcie transportu. Ciężarówki, naczepy i pracownicy, cała branża logistyczna przechodzi na technologię cyfrową w znacznie wolniejszym tempie niż inne branże, co stanowi duże ryzyko dla wszystkich graczy na rynku.

Każdego dnia Girteka Logistics obsługuje średnio 2200 odjazdów i 2200 przyjazdów ciężarówek. Wyobraźmy sobie związaną z tym liczbę postojów na tankowanie i odpoczynek, nawigację, komunikację z klientami, porządkowanie dokumentacji, przestrzeganie regulacji prawnych i przepisów itd. Pomyślmy o wymaganiach i zasobach IT niezbędnych do płynnej obsługi tylu operacji.

Wyobraźmy sobie wyzwanie, jakim jest motywowanie, zachęcanie, edukowanie i optymalizowanie pracy 14 tys. wspaniałych kierowców, których miejsca pracy znajdują się kabinach 7500 ciężarówek. 14 tys. kierowców, na ogół pracujących samotnie, którzy są ambasadorami firmy Girteka w ponad 30 krajach, każdego dnia.

Codziennie zadajemy sobie pytanie, czy możliwe jest wykorzystanie digitalizacji w celu zapewnienia widoczności w czasie rzeczywistym i motywowania naszych ambasadorów-kierowców w magazynach?

Uważam, że nowa technologia może i będzie oznaczać bezpieczniejszą i bardziej rentowną logistykę. Moim zdaniem kluczem do naszego sukcesu, oprócz technologii, są ludzie. Technologia i innowacje warunkują powodzenie spedytorów w przyszłości.

Spełnianie cyfrowych oczekiwań klientów

Girteka Logistics nie jest w stanie wywiązać się ze swojej misji i spełnić swojego celu oraz przeznaczenia z wykorzystaniem wczorajszych technologii. Dlatego konsekwentnie inwestujemy w najlepszych ludzi i najbardziej zaawansowane technologie.

Branża transportu ciężarowego funkcjonuje w starym stylu, co nie zmienia faktu, że Challenger United i inne firmy mają marzenia i oczekiwania dotyczące widoczności w czasie rzeczywistym i digitalizacji dostawców usług transportowych i logistycznych i chcą większej wydajności przy mniejszej liczbie źródeł. 

Innowacje i technologie staną się katalizatorem dla zaspokojenia potrzeb rynkowych w zakresie strategicznych cyfrowych usług transportowych w Europie. Firmy transportowe mają do odegrania kluczową rolę jako dostawcy danych, łącząc kropki w ramach całego łańcucha dostaw. 

W jaki sposób możemy nie tylko dostarczać towary, ale i spełniać oczekiwania? 

To trudne, gdy firmy dysponują jedną, dziesięcioma, setką lub w bardzo rzadkich przypadkach tysiącem ciężarówek – wówczas dużym wyzwaniem pozostaje potencjalna rentowność i chęć inwestowania w rozwój, nowe technologie, nowe modele biznesowe i ulepszenia w zakresie ochrony środowiska.

Girteka Logistics dostrzega szansę na ciągły, zrównoważony wzrost organiczny w naszej branży, napędzany przez kompleksową digitalizację. Aby służyć firmie Challenger United, pozostać na czele branży i zachować pozycję zdecydowanego lidera, będziemy nadal zwiększać naszą wydajność biznesową i usprawniać wewnętrzne procesy. Wszystko to, aby tworzyć podwaliny pod niezrównaną jakość zarządzania transportem, jaką oferujemy klientom. 

Analiza przeprowadzona przez Światowe Forum Ekonomiczne wskazuje, że w grę wchodzi 1,5 bln dolarów wartości dla podmiotów z branży logistycznej oraz dalsze 2,4 bln dolarów korzyści społecznych wynikających z transformacji cyfrowej branży do 2025 r. 

Mamy szczęście, że działamy w branży w tym szczególnym czasie, gdy społeczeństwo i firmy takie jak Challenger United domagają się i wspierają rozwój coraz bardziej zaawansowanych rozwiązań i usług, jednocześnie silnie akcentując potrzebę ochrony środowiska. Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w tej podróży. 

A jak jest w Twojej branży – digitalizacja stanowi zagrożenie, czy też szansę?

Fot. Pixabay/TheDigitalArtist

Tagi