Fot. Pixabay/kuanish-sar

Klamka zapadła – dostawczaki mają emitować o jedną trzecią mniej CO2

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Rada UE przyjęła przepisy ograniczające emisję CO2 z pojazdów osobowych i lekkich samochodów dostawczych.

W miniony poniedziałek Rada UE potwierdziła głosowanie w Parlamencie Europejskim z 27 marca br. Przyjęte przepisy przewidują ograniczenie emisji CO2 z lekkich samochodów dostawczych o 31 proc. do 2030 roku. W fazie pośredniej, do 2025 r., planowana jest redukcja o 15 proc., zarówno dla dostawczaków jak i aut osobowych.

Z kolei emisje z samochodów osobowych do 2030 r. będą musiały zmniejszyć się o 37,5 proc.

Przyjęcie przepisów ustanawiających nowe normy emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych jest ważnym osiągnięciem. Wprowadzamy sektor transportu na właściwą drogę ku czystej mobilności, pomagając przemysłowi UE w modernizacji i wzmocnieniu jego pozycji konkurencyjnej na arenie międzynarodowej” – oświadczył w reakcji na decyzje Rady UE Miguel Canete, unijny komisarz ds. działań klimatycznych i energii .

Nowe przepisy wejdą w życie 20 dni po ich publikacji w dzienniku urzędowym UE.

Surowsze limity

Zatwierdzone przez Radę UE przepisy są surowsze niż pierwotnie planowano. Na początku października 2018 roku większość państw UE domagała się obniżenia emisji CO2 z pojazdów osobowych o 35 proc. Niemcy zaś chciały tylko 30-procentowej redukcji.

Według  Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) w 2017 r. przeciętne nowe auto osobowe sprzedawane w UE emitowało 118,5 g CO2/km, o 0,4 proc. więcej niż rok wcześniej.

Fot. Pixabay/kuanish-sar

Tagi