Prezes SCA – admirał Osama Rabie spotkał się w połowie sierpnia w Rotterdamie z przedstawicielami APM Terminals, należącego do Maerska operatora terminali kontenerowych. Omawiano plany inwestycji, w ramach której powstać miałoby nowe nadbrzeże do składowania kontenerów o długości 1 km. Przylegać ma ono do obecnego o długości 500 metrów.
Dodatkowo zwiększona ma być liczba dźwigów z obecnych 18 do 30. Wszystkie nowe dźwigi mają być elektryczne. Maersk ma ambitny plan uczynienia całego terminala przyjaznym środowisku do 2030 r.
Terminal w Port Saidzie jest jedynym terminalem kontenerowym na północnym końcu Kanału Sueskiego. Powstał w 2004 r. jako joint-venture pomiędzy APM Terminals, SCA oraz kilkoma egipskimi podmiotami a także chińskim operatorem COSCO. Według informacji zarządzającej terminalem spółki SCCT, przeładowuje on połowę kontenerów trafiających do egipskich portów.
To kolejna morska inwestycja w Egipcie. Trzy miesiące temu Hapag Lloyd ogłosił, iż zbuduje terminal kontenerowy w Dalmieccie na śródziemnomorskim wybrzeżu Egiptu. Nowy terminal ma powstać do 2024 r. i będzie miał moce przeładunkowe na poziomie 3,3 mln TEU. Dla porównania terminal w Port Saidzie dysponuje mocami rzędu 5,4 mln TEU.