Najważniejsze zmiany dla branży transportowej w 2019 r. W Polsce i w Europie

Ten artykuł przeczytasz w 22 minut

Podwyżki cen na autostradach, konieczność posiadania inteligentnych tachografów w niektórych pojazdach, nowe odcinki dróg objęte mytem oraz zakazy wjazdu dla diesli – to tylko kilka ze zmian, o których musicie wiedzieć w tym roku.

Nowa opłata związana z paliwem

80 zł za 1000 litrów benzyny lub oleju napędowego – to stawka nowej „opłaty emisyjnej”, która od wczoraj zaczęła obowiązywać. Polskie koncerny naftowe co prawda deklarowały, że wezmą ją na siebie, jednak eksperci nie mają wątpliwości, że w ostatecznych rozrachunku ucierpi konsument.

Już teraz szacuje się, że opłata emisyjna może doprowadzić do wzrostów cen benzyny i oleju napędowego o około 8-10 groszy na litrze – przekonywał już w marcu 2018 r. dr Jakub Bogucki, analityk Rynku Paliw e-petrol.pl.

Opłata emisyjna została wprowadzona wraz z nowelizacją ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. W dokumencie tym zapisano, że środki zebrane za jej pomocą zostaną przeznaczone m.in. na finansowanie projektów związanych z rozwojem elektromobilności w Polsce.

Płaca minimalna w górę. A za tym – wyższe składki dla przedsiębiorców

W tym roku płaca minimalna wyniesie 2 250 zł brutto miesięcznie, czyli o 150 zł brutto więcej, niż w zeszłym roku. W kieszeni pracownika będzie jednak mniej – zarabiając minimalne wynagrodzenie, na rękę dostanie około 1633 zł. W górę pójdzie również minimalna stawka godzinowa – do 14,70 zł brutto z 13,70 zł obowiązujących w 2018 r.

Skutkiem wzrostu stawek nie będzie wyłącznie podniesienie pensji osób pracujących za minimalną krajową. Wzrosty odczują przedsiębiorcy, skutkują one bowiem podniesieniem wysokości składek odprowadzanych przez nich do ZUS.

To nie wszystko. Wzrost minimalnego wynagrodzenia wiąże się również z podniesieniem m.in.: wysokości dodatku za pracę w nocy, wynagrodzenia za czas gotowości do pracy, odprawy z tytułu zwolnień grupowych oraz minimalnej podstawy wymiaru zasiłku chorobowego.

Uważajcie na kary związane z systemem SENT

Z początkiem tego roku zaczną być egzekwowane kary, związane z niedotrzymaniem nowych obowiązków, nałożonych na kierowców i przewoźników, wożących towary wrażliwe, objęte systemem SENT.

Chodzi o konieczność gromadzenia i przesyłania danych geolokalizacyjnych. Od 1 października 2018 r. przewoźnicy muszą posiadać w ciężarówkach urządzenia (lokalizatory), które rejestrują wspomniane informacje. Jeśli tych urządzeń nie ma, lub też nie przekazują one aktualnych danych geolokalizacyjnych środka transportu do systemu monitorowania drogowego, wówczas w razie kontroli przewoźnikom grozi kara 10 tys. zł. Jeśli zaś w trakcie kontroli przewozu towaru inspektor stwierdzi nieprawidłowe użytkowanie lokalizatora (tzn. np. zauważy, że urządzenie nie jest włączone), wówczas grozi mu kara od od 5 tys. do 7,5 tys. zł.

Podwyżka podatku od środków transportu

O 1,6 proc. zwaloryzowane zostały stawki w 2019 r., z uwagi na panującą inflację. Taką decyzję podjęło Ministerstwo Finansów. W związku z nią przewoźnicy i właściciele samochodów ciężarowych, ciągników siodłowych i naczep mogą spodziewać się wyższych podatków lokalnych.

Mogą, ale nie muszą. Ostatecznie bowiem wysokość podatków od środków transportu zależy od rad gmin. A te niekoniecznie muszą windować stawki. W zeszłym roku chociażby media rozpisywały się o chwalebnym przykładzie gminy Biały Bór w województwie zachodniopomorskim, która wyraźnie obniżyła wspomniane podatki – niemal 10-krotnie! Nic dziwnego, że zaczęli się tam przenosić przewoźnicy z całego kraju.

Tym niemniej stawki podatku od środków transportu w 2019 r. nie będą mogłby być wyższe, niż określone przez resort. W przypadku ciężarówek oznacza to koszty rzędu:

– pojazdy od 3,5 tony do 5,5 tony włącznie – 832,71 zł, – powyżej 5,5 tony do 9 ton włącznie – 1389,14 zł, – powyżej 9 ton – 1666,96 zł, – równej lub wyższej niż 12 ton – 3181 zł.

Chcesz wiedzieć, jakie są maksymalne stawki za ciągniki siodłowe lub balastowe oraz przyczepy i naczepy? Przeczytaj nasz artykuł.

Nowe zasady wysyłania PIT11. Kary za opóźnienia – horrendalne

Znacznie skraca się termin wysyłania formularzy PIT11 do Urzędu Skarbowego. Musi on trafić tam najpóźniej do 31 stycznia 2019 r., a nie jak dotąd – do końca lutego. Co więcej, będzie go można wysłać wyłącznie drogą elektroniczną. To ważna informacja dla przedsiębiorców, zatrudniających pracowników (wspomniany dokument zawiera bowiem informację o zarobkach tych ostatnich).

W drugiej połowie grudnia przedsiębiorcy alarmowali, że nie są gotowi na takie zmiany. Wielu skarżyło się na brak papierowej alternatywy formularza PIT11, która do tego roku była dostępna. Eksperci uspokajają jednak, że przygotowanie do zmian wcale nie musi nastręczać problemów.

– Z punktu widzenia przedsiębiorców efekty będą pozytywne, ale konieczne są przygotowania choćby poprzez wdrożenie odpowiednich narzędzi informatycznych – przekonywał na łamach money.pl Mariusz Korzeb, wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich. Dodawał przy tym, że wspomniane narzędzia “bardzo często są darmowe, a oprogramowanie wykorzystywane przez biura rachunkowe jest na bieżąco aktualizowane”.

Nowego, skróconego terminu nie ma co bagatelizować. Za jego niedotrzymanie grożą ogromne kary. Jak szacuje finansowy portal, jeśli niedostraczenie w terminie PIT11 zostanie uznane za przestępstwo skarbowe, wówczas grzywna największe przedsiębiorstwa może wynieść nawet 5 mln 400 tys. zł!

Zmiany w kodeksie pracy

Od 1 stycznia 2019 r. zmienił się Kodeks Pracy, w związku z czym pracodawcy muszą pamiętać o kilku nowych obowiązkach. Przede wszystkim dokumentację pracowniczą mogą prowadzić odtąd w formie tradycyjnej lub elektronicznej. Jednak jeśli się zdecydują na tę drugą, muszą oddać papierowe dokumenty pracownikowi, który ma na odbiór 30 dni. Po tym czasie pracodawcy muszą je zniszczyć.

To nie wszystko. Za podstawową formę wypłaty uznany został przelew na konto, a nie, jak dotąd, wypłata do rąk własnych. Zmieniają się również zasady dotyczące okresu przechowywania dokumentacji pracowniczej po ustaniu zatrudnienia. W przypadku pracowników zatrudnionych po 1 stycznia 2019 r. ten okres wynosi 10 lat. W przypadku zatrudnionych między 1 stycznia 1999 r. a 31 grudnia 2018 r. – również 10 lat, jednak pracodawca musi złożyć stosowny raport informacyjny w ZUS.

Podwyżki na A2

Od 2 stycznia 2019 r., od godz. 6 rano obowiązywać będą nowe, wyższe stawki za przejazd 150-kilometrowym odcinkiem Nowy Tomyśl-Konin. Podwyżki opłat będą dotyczyć tylko ciężarówek – pojazdów kategorii 2, 3 oraz 4. Jak donosi operator autostrady, spółka Autostrada Wielkopolska, „stawki za przejazd każdym z trzech 50-kilometrowych odcinków autostrady pomiędzy Nowym Tomyślem a Koninem, wynosić będą (ceny zawierają 23 proc. podatku VAT):

31 PLN brutto – kat. 2 (pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koła bliźniacze oraz motocykle i pojazdy samochodowe o dwóch osiach z przyczepami),
47 PLN brutto – kat. 3 (pojazdy samochodowe o trzech osiach oraz pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koła bliźniacze z przyczepami),
73 PLN brutto – kat. 4 (pojazdy samochodowe o więcej niż̇ trzech osiach oraz pojazdy samochodowe o trzech osiach z przyczepami)”.

Podwyżki na A4

Od 1 marca 2019 r. może wzrosnąć opłata na odcinku Katowice-Kraków. Oznacza to, że w Mysłowicach i w Balicach trzeba będzie zapłacić nie jak do tej pory 30 zł, ale 35 zł. Nowa stawka ma dotyczyć wyłącznie pojazdów kategorii 2,3,4 i 5.

Taki wzrost opłat zaproponowała spółka Stalexport Autostrada Małopolska, która jest koncesjonariuszem autostrady A4 na wspomnianym odcinku. Żeby to było możliwe, potrzebna jest jeszcze zgoda Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. Z GDDKiA zostanie w najbliższym czasie skonsultowana również wysokość bonifikaty, która obowiązuje pojazdy kategorii 2 i 3. Obecnie wynosi ona 10 zł. Ile będzie wynosić od 1 marca – tego na razie nie wiadomo.

Inteligentne tachografy

W nowych ciężarówkach jeżdżących po drogach Unii Europejskiej będą obowiązkowe już od połowy czerwca 2019 r. W pozostałych, jeżdżących w ruchu międzynarodowym – od 2034 r. Urządzenia mają nie tylko skutecznie utrudnić ingerencję w zapis czasu pracy kierowcy, ale również ułatwić pracę inspektorom ITD. Dane z inteligentnych tachografów będzie można bowiem odczytać zdalnie, dzięki urządzeniom krótkiego zasięgu. To nie wszystko. Urządzenia będą również rejestrować trasę, po której porusza się pojazd (oznaczając jego umiejscowienie co trzy godziny) oraz informować kierowcę o usterkach.

Rewolucja, którą oznaczają inteligentne tachografy, jednak dopiero się rozpoczyna. Już teraz w Unii toczą się rozmowy nad koniecznością wprowadzenia… inteligentnych tachografów drugiej generacji. One jednak, jeśli okażą się rzeczywiście niezbędne, na pewno nie będą wymagane w nadchodzącym roku.

Co dalej z cenami ubezpieczeń?

Jeśli wzrosną, to nieznacznie – przekonują eksperci. Obawy, że będzie inaczej pojawiły się po tym, jak prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, podnoszącą sumy gwarancyjne OC w 2019 r.:

– z 5 mln euro do 5,21 mln euro w przypadku szkody na osobie (w odniesieniu do jednego zdarzenia)
– oraz z 1 mln euro do 1,05 mln euro w przypadku szkody na mieniu.

Ustawodawcy uspokajają jednak, że „z konsultacji przeprowadzonych przez Polską Izbę Ubezpieczeń z zakładami ubezpieczeń wynika, iż podwyższenie minimalnej sumy gwarancyjnej o niecałe 5 proc. będzie miało niewielki wpływ na wysokość składki” – czytamy w Ocenie Skutków Regulacji.

Rok 2019 wiele zmian przyniesie również zagranicą. Przewoźnicy muszą się przygotować przede wszystkim na podwyżki opłat drogowych w krajach Unii Europejskiej, wzrost płacy minimalnej i nowe zakazy dla pojazdów w dieslu

Austria

Federalne Ministerstwo Transportu, Innowacji i Technologii (BMVIT) niedawno przedstawiło projekt rozporządzenia dotyczącego taryf opłat drogowych w Austrii na rok 2019.
Choć projekt przewiduje ustawową korektę inflacji kosztów infrastruktury w wysokości 2,2 proc., to dla pojazdów ciężarowych spełniających normę emisji spalin EURO 6 opłaty wzrosną niemal trzykrotnie więcej. Po raz pierwszy bowiem stawki dla tej klasy pojazdów uwzględniają również koszty zewnętrzne związane z zanieczyszczeniem powietrza. Austriaccy przewoźnicy ostro krytykują podwyżki dla najbardziej ekologicznych diesli.

Podwyżki kształtują się następująco:
– 6,2 proc. dla pojazdów ciężarowych Euro 6 z 2 lub 3 osiami,
– 5,3 proc. dla pojazdów ciężarowych Euro 6 z 4 osiami.
Wszystkie pozostałe taryfy wzrosną o 2,2 proc.
Wysokość stawek myta w Austrii w 2019 r. (w centach, bez VAT):

Grupa taryfowa Kategoria 1 Kategoria 2 Kategoria 3
2 osie 3 osie 4 i więcej osi
A, klasa emisji Euro 6 19,23 26,985 40,099
B, klasa emisji Euro 5 i EEV 20,24 28,399 41,875
C, klasa emisji Euro 4 20,87 29,291 42,883
D, klasa emisji Euro 3, 2, 1, 0 22,87 32,081 46,083

 

Belgia

Od 1 stycznia 2019 roku do sieci dróg płatnych we Flandrii dołączone zostały trzy nowe odcinki dróg. Mytem objęto następujące drogi:

– nowy odcinek autostrady A11 (Bruges-Knokke),
– N36 z Roulers (R32) do Zarren (N35),
– N722 z Hasselt (N80) do St Trond (N718).

Od początku roku obowiązują również nowe stawki myta w Walonii. Operator systemu opłat Sofico podniósł ceny uwzględniwszy inflację i rosnące koszty. Ich wysokość znajdziecie w naszym wcześniejszym artykule na ten temat.

Hiszpania

W styczniu zeszłego roku hiszpański resort transportu zapowiedział wprowadzenie zakazu odbierania regularnego tygodniowego odpoczynku w kabinie ciężarówki. Pierwotnie miał on wejść w życie w lipcu zeszłego roku. Ostatecznie termin ten przesunięto na 1 stycznia 2019 r. Według informacji udostępnionej przez hiszpańskie stowarzyszenie przewoźników drogowych ASTIC, wysokość kary za odebranie regularnego tygodniowego odpoczynku w Hiszpanii wyniesie 1 tys. euro.

Niemcy – duże podwyżki myta

Spośród planowanych na rok 2019 r. zmian w Niemczech, najwięcej kontrowersji – wśród niemieckich jak i zagranicznych przewoźników – budzą wysokie podwyżki stawek myta. Wysokość opłaty za przejazd została ustanowiona przy uwzględnieniu kosztów budowy, eksploatacji i utrzymania sieci dróg.

Jedna z ważniejszych organizacji logistycznych, związek BGL, ubolewa nad aż 60-procentowym wzrostem taryf (w przypadku 4-osiowych ciężarówek spełniających normę Euro 6). Natomiast Związek Pracodawców “Transport i Logistyka Polska” apelował w październiku br. do ministra infrastruktury o interwencję w tej sprawie w odpowiednich organach niemieckich wskazując na potrzebę wprowadzenia odpowiedniego „vacatio legis”.

Przewoźnicy muszą mieć czas na renegocjację długoterminowych kontraktów oraz na odpowiednie zaplanowanie budżetów na rok 2019” – argumentował wówczas związek. Niestety apel TLP pozostał bez odzewu ze strony polskiego ministerstwa.

Stawki niemieckiego myta (w euro), które mają obowiązywać od 1 stycznia 2019 r.

Klasa emisji spalin Dmc od 7,5 do 12 ton Dmc od 12 ton do 18 ton Dmc powyżej 18 ton i do 3 osi włącznie Dmc powyżej 18 ton, 4 i więcej osi
Euro 0/I 0,167 0,202 0,247 0,261
Euro II 0,156 0,191 0,236 0,250
Euro III 0,146 0,181 0,226 0,240
Euro IV 0,114 0,149 0,194 0,208
Euro V/EEV 0,104 0,139 0,184 0,198
Euro VI 0,093 0,128 0,173 0,187

 

Płaca minimalna wzrośnie

Kwota ustawowej płacy minimalnej w Niemczech wzrosła 1 stycznia 2019 do 9,19 euro za godzinę brutto. Przy 40-godzinnym tygodniu pracy, podwyżka ta będzie oznaczała pensję wyższą o 55 euro (brutto).

Niemiecki rząd zatwierdził w zeszłym roku także przyszłoroczny wzrost płacy minimalnej. Od początku przyszłego roku za godzinę pracy pracodawca będzie musiał zapłacić przynajmniej 9,35 euro brutto. To ważna informacja dla przewoźników realizujących przewozy na terytorium Niemiec.

Tzw. MiLoG, czyli niemiecka ustawa o płacy minimalnej, obowiązuje od 1 stycznia 2015 r. Wówczas ustawowe minimum wynosiło 8,5 euro za godzinę (brutto). W styczniu 2017 r. stawkę podniesiono do 8,84 euro.

Zakazy dla pojazdów w dieslu

W wielu niemieckich miastach wejdą w życie zakazy ruchu dla pojazdów z silnikami Diesla. To efekt procesów sądowych, jakie wytoczyła władzom niemiecka organizacja ochrony środowiska Deutsche Umwelthilfe.

Oto miasta, w których będą obowiązywały ograniczenia dla samochodów w dieslu:

Miasto Ulice objęte zakazem Data wprowadzenia zakazu Norma emisji spalin pojazdu objęta zakazem
Berlin 11 odcinków na następujących ulicach: Leipziger Straße, Reinhardtstraße, Brückenstraße, Friedrichstraße, dem Kapweg, Alt-Moabit, der Stromstraße i Leonorenstraße Najpóźniej w lipcu 2019 r. Euro 1-5
Bonn Reuterstraße i Belderberg 1 kwietnia 2019 r. Euro 1-4
Darmstadt Hügelstraße i Heinrichstraße 1 lipca Euro 1-5
Essen 18 odcinków dróg, w tym fragment autostrady A40

w dwóch etapach:

-1 lipca

-1 września

-Euro 1-4

-Euro 5

Frankfurt nad Menem Prawdopodobnie dotychczasowa strefa ekologiczna

w dwóch etapach:
– 1 lutego

– 1 września

-Euro 1-4

-Euro 5

Gelsenkirchen Kurt-Schumacher-Straße 1 lipca Euro 1-5
Kolonia Cała strefa ekologiczna

w dwóch etapach:

– 1 kwietnia

– 1 września

– Euro 1-4

– Euro 5

Mainz Pojedyncze odcinki dla pojazdów Euro 5* i cała strefa ekologiczna dla pojazdów Euro 1-4* – wrzesień, pod warunkiem, że w pierwszych 6 miesiącach 2019 r. zostaną przekroczone unijne normy spalin – Euro 1-4* i Euro 5*
Stuttgart Cała strefa ekologiczna 1 stycznia Euro 1-4

 

Francja

Wysokość stawek opłat drogowych we Francji podnoszona jest co roku zgodnie z umową operatorów z państwem. Od 1 lutego 2019 r. będą oni mogli podnieść ceny o maksymalnie 70 proc. stopy inflacji. Według szacunków, inflacja powinna wynieść od 1,40 do 2 proc. w 2018 r. Co za tym idzie, taryfy mogą wzrosnąć średnio o 0,98-1,40 proc.
Jak donoszą francuskie media, zarządcą, który może podnieść ceny najbardziej, będzie ASF (aż o 2,19 proc.).

Wyższa płaca minimalna

Francuski rząd planuje od 1 stycznia 2019 r. podnieść płacę minimalną z 9,88 do 10,03 euro brutto za godzinę (tj. 1,5 proc.). W związku z tym miesięczne minimalne wynagrodzenie wzrośnie z 1498,47 do 1521,22 euro brutto. Jest to już druga podwyżka w tym miesiącu, po tym jak prezydent Emmanuel Macron podniósł kwotę miesięcznej płacy minimalnej o 100 euro.
To istotna informacja dla przewoźników delegujących kierowców na terytorium Francji. Podlegają oni tzw. “Loi Macron” czyli ustawie o płacy minimalnej dla pracowników delegowanych.
Podwyżki są reakcją na protesty “żółtych kamizelek”, które trwają we Francji od połowy listopada.

Węgry

Podwyżki na Węgrzech najbardziej odczują ci przewoźnicy, którzy mają ciężarówki w kategoriach Euro 3 i 4. Myto na Węgrzech zdrożało 1 stycznia 2019 r. – po raz pierwszy od 3 lat.
Zgodnie z komunikatem Ministerstwa Innowacji i Technologii, średni wzrost opłat wyniesie ok. 5,8 proc. Resort podkreśla przy tym, że pojazdy Euro 3 i Euro 4, które bardziej zanieczyszczają środowisko, nie będą już traktowane w sposób uprzywilejowany.

Przykładowo myto w przypadku ciężarówek Euro 3 i Euro 4, które mają cztery lub więcej osi, wzrośnie nawet o ponad 32 proc.
Z kolei dla ciężarówek tej samej klasy, ale poniżej 4 osi wzrost wyniesie 24,5 proc.. Dla pojazdów Euro 5 i 6 z 4 osiami i więcej taryfa wzrośnie o 12,5 proc.

Wzrosty stawek opłat drogowych dla ciężarówek na Węgrzech od 2019 r. (forint/km)

Kategoria/grupa J2 – autostrady i drogi ekspresowe J2 – drogi główne J3 – autostrady i drogi ekspresowe J3 – drogi główne J4 – autostrady i drogi ekspresowe J4 – drogi główne
Euro 0 i 1 3,5 HUF/km 1,49 HUF/km 4,9 HUF/km 2,58 HUF/km 7,95 HUF/km 4,94 HUF/km
Euro 2 3,04 HUF/km 1,29 HUF/km 4,26 HUF/km 2,24 HUF/km 6,6 HUF/km 4,12 HUF/km
Euro 3 i 4 10,9 HUF/km 4,63 HUF/km 15,29 HUF/km 8,03 HUF/km 29,36 HUF/km 18,32 HUF/km
Euro 5 i 6 2,58 HUF/km 1,09 HUF/km 3,62 HUF/km 1,91 HUF/km 11,03 HUF/km 7,06 HUF/km

Wielka Brytania

Niezwykle istotnym wydarzeniem dla branży transportowej, jak i całej europejskiej gospodarki, będzie wystąpienie Brytyjczyków z Unii Europejskiej 30 marca 2019 r. Brexit zbliża się wielkimi krokami, mimo to wciąż nie ma porozumienia między UE a brytyjskim rządem. Pod koniec grudnia Komisja Europejska poinformowała o wdrażaniu w niektórych sektorach planu działania awaryjnego na wypadek tzw. twardego Brexitu.

Jeśli chodzi o sektor transportu, to Komisja przyjęła wniosek dotyczący rozporządzenia w sprawie zezwolenia podmiotom ze Zjednoczonego Królestwa na tymczasowy (tj. przez dziewięć miesięcy) przewóz towarów do UE, pod warunkiem że Zjednoczone Królestwo przyzna unijnym przewoźnikom drogowym towarów równoważne prawa i z zastrzeżeniem zapewnienia warunków uczciwej konkurencji.

W sytuacji braku porozumienia ws. Brexitu, Komisja przyjęła następujące środki techniczne dotyczące przywozu i wywozu towarów ze Wspólnoty do Wielkiej Brytanii:

– Rozporządzenie delegowane w sprawie uwzględnienia mórz otaczających Zjednoczone Królestwo w przepisach dotyczących terminów, w których należy składać przywozowe deklaracje skrócone oraz deklaracje poprzedzające wyprowadzenie przed opuszczeniem obszaru celnego Unii lub wprowadzeniem na ten obszar.

– Wniosek dotyczący rozporządzenia w sprawie dodania Zjednoczonego Królestwa do wykazu państw, w odniesieniu do których ogólne zezwolenie na wywóz produktów podwójnego zastosowania jest ważne w całej UE.

Unia Europejska

Wkrótce zwykłe tachografy zostaną zastąpione inteligentnymi urządzeniami, które będą wyposażone m.in. w lokalizację GPS i umożliwią bezprzewodowy zdalny odczyt danych.
Zgodnie z załącznikiem IC do Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 165/2014, od 15 czerwca 2019 r. każdy nowy pojazd wykonujący usługi transportowe na terenie Unii Europejskiej będzie musiał być wyposażony w tzw. inteligentny tachograf.

Urządzenie to będzie miało wbudowaną m.in. lokalizację GPS, która pozwoli na rejestrowanie dokładnego położenia pojazdu w momencie rozpoczęcia oraz zakończenia jazdy, a także co 3 godziny jazdy. Ponadto nowy tachograf da służbom kontrolnym możliwość szybszego i bezprzewodowego odczytu niektórych danych. Ma to pozwolić na zwiększenie skuteczności kontroli drogowej i walki z manipulowaniem zapisami w tachografach.

O tym, jakie dane udostępnią funkcjonariuszom nowe urządzenia, przeczytacie w naszym artykule na ten temat.

Współpraca: Dorota Ziemkowska

Fot: pixabay.com

Tagi