TransInfo

Polska “wschodzącą gwiazdą europejskiej logistyki”. Nasz rynek nadal jednak nie może równać się z Niemcami

Ten artykuł przeczytasz w 6 minut

Polski rynek logistyczny od kilku lat odnotowuje znaczne wzrosty w sektorze logistyki kontraktowej, transportu ekspresowego (busy), spedycji i transportu drogowego. Przodujemy szczególnie w tej ostatniej kategorii, czego powodem jest między innymi korzystne położenie geograficzne oraz niskie koszty zatrudnienia pracowników. Polska jest na trzecim miejscu w rankingu największych eksporterów usług transportu drogowego.

Wyniki raportu stworzonego przez zespół ekspertów z Transport Intelligence, wiodącej na rynku firmy badającej rynek logistyczny, zaskakują szczególnie dlatego, że Polska jest w czołówce w wielu kategoriach wraz z krajami, które są potęgami gospodarczymi w Europie. Eksperci, którzy analizowali dane do roku 2016 szacują, że w niektórych przypadkach nasze wyniki są o wiele lepsze niż krajów z nieporównywalnie większym potencjałem gospodarczym.

Z raportu wynika również, że sektor logistyczny w naszym kraju ma się fantastycznie. Autorzy raportu nazwali Polskę “wschodzącą gwiazdą europejskiej logistyki.” Faktycznie, patrząc na zawarte w publikacji dane, na tle naszych zachodnich i wschodnich sąsiadów wzrosty są godne pozazdroszczenia.

W sektorze transportu drogowego jesteśmy bezkonkurencyjni z 7,9 procentowym wzrostem w 2016 r. Dla porównania, Niemcy w tym samym roku zanotowały 2 proc. wzrost, Francja 1,8 proc., Hiszpania 1,5 proc. a Węgry 5,3 proc.

Fakt, że transport drogowy ma się w Polsce dobrze nie powinien dziwić, biorąc pod uwagę to, że polski kierowca jest przeciętnie dwa razy tańszy niż jego zachodni sąsiad. Jak wynika z raportu, to też się zmienia, ponieważ ceny frachtu pomiędzy 2010 a 2016 rokiem najgwałtowniej, bo aż o ponad 20 proc., wzrosły właśnie w Polsce. Nasz kraj leży również pomiędzy kluczowymi dla transportu drogowego szlakami północ-południe oraz wschód-zachód. Polscy kierowcy przewożą około 35 proc. europejskich transportów kabotażowych i 30 proc. tonokilometrów całego transportu drogowego w Unii Europejskiej.

W powyższej tabeli rok 2010 przyjmuje się jako bazę (100 proc.). Ceny są średnią zarówno krajowych, jak i międzynarodowych usług transportu drogowego w danym kraju.

W przypadku Polski, nie bez znaczenia jest również rozwój infrastruktury. Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 zakłada stworzenie ponad 2 tys. kilometrów dróg, a koszty tych inwestycji wyniosą 15,7 miliardów euro. Według raportu, w naszym kraju handel międzynarodowy kwitnie a gospodarka jest w coraz lepszej kondycji.

Polska na tle europejskich gigantów

Polacy nie tylko eksportują usługi transportu drogowego. Jesteśmy szóstym co do wielkości największym krajowym rynkiem transportowym w Europie (w tonokilometrach). Wyprzedzają nas Niemcy, Hiszpania, Wielka Brytania, Francja i Włochy.

Polska – trzeci co do wielkości eksporter usług transportu drogowego

Polska jest również trzecim co do wielkości eksporterem usług transportu drogowego w Unii Europejskiej. W tym rankingu wyprzedzamy o wiele większe gospodarki takie jak Francja i Włochy.

Polska – Niemcy: największy szlak handlowy w Europie

Wraz z naszym zachodnim sąsiadem jesteśmy bezkonkurencyjni, jeśli chodzi o ilość tonokilometrów przewiezionych na szlaku handlowym pomiędzy naszymi krajami. Odpowiednio jest to 3,3 proc. na trasie Polska-Niemcy i 2,9 proc. na trasie Niemcy-Polska, co łącznie daje 6,9 proc. wszystkich przewozów towarów w Europie. Kolejne w rankingu są szlaki handlowe pomiędzy Hiszpanią i Francją (2,7 proc.), Francją i Hiszpanią (2,2., proc.) oraz z Holandii do Niemiec (2,3 proc.).

Niemcy, nasz największy partner handlowy

Aż 29 proc. transportu drogowego, który opuszcza nasz kraj jedzie do Niemiec, co stanowi 19,3 mln tonokilometrów. Drugim co do wielkości importerem naszych usług jest Francja, ale z dużo mniejszym 8-procentowym udziałem. Na trzecim miejscu są Włochy (7 proc.), potem Wielka Brytania (7 proc.) i Czechy (5 proc.).

Jeśli chodzi o kraje, z których do Polski przyjeżdża najwięcej ładunków, to na czele są Niemcy z 28-procentowym udziałem, co przekłada się na 16,9 mln tonokilometrów. Na drugim miejscu są Włochy (10 proc.), potem Holandia (8 proc.), Francja (7 proc.) i Hiszpania (6 proc.).

 

Kabotaż stanowi jedynie 4 proc. wszystkich przewozów towarów w Unii Europejskiej. Pomimo znikomego udziału, jest ważny z ekonomicznego punktu widzenia. Największym rynkiem kabotażowym w Europie są Niemcy, następnie Francja, Włochy, Wielka Brytania i Belgia. Z kolei przewoźnicy z Centralnej Europy dominują wśród firm wykonujących przewozy kabotażowe.

Operatorzy logistyczni na polskim rynku

Największym dostawcą usług logistycznych w Polsce w 2016 r. jest firma Raben. Na drugim miejscu jest Deutsche Post DHL. UPS plasuje się na trzeciej pozycji, a za nim DB Schenker na czwartej i DPD na piątej.

Pomimo wzrostów i obiecujących wyników, przyznać trzeba, że daleko nam jeszcze do naszych zachodnich sąsiadów. Wartość sektora transportu drogowego w Polsce to 6,46 mln euro. W porównaniu z dziesięciokrotnie większym rynkiem niemieckim (jego wartość to 61,46 mln euro), nadal jesteśmy niewielkim graczem.

Fot. Trans.INFO

Tagi