Raport o zarobkach kierowców. Pracodawcy ujawniają, ile płacą i jak wysokie podwyżki przyznali

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Przewoźnicy oferują kierowcom średnio 5794 zł netto miesięcznie. To o ponad 500 złotych więcej, niż deklarują sami pracownicy – wynika z najnowszego raportu “Zarobki kierowców zawodowych w Polsce”, przygotowanego przez TransJobs.eu. Skąd takie różnice?

Deklaracje kierowców i pracodawców, dotyczące zarobków w ruchu międzynarodowym, pokrywają się. Jeżdżący po Unii Europejskiej mogą liczyć na wypłaty, których mediana (czyli wartość środkowa, między najwyższą, a najniższą stawką), wynosi 6 tys. zł netto. Z kolei ci kursujący poza Wspólnotą zarabiają 500 zł mniej.

Różnice pojawiają się w grupie kierowców jeżdżących po drogach krajowych i lokalnych. Pracodawcy deklarują, że płacą im odpowiednio 4,5 oraz 4 tys. złotych na rękę. Sami wynagradzani mówią już o wypłatach niższych o kilkaset złotych.

Rozbieżność wynika z faktu, że dane TransJobs.eu uwzględniają również oferty pracy mieszane, tzn. łączące pracę w ruchu krajowym jak i międzynarodowym, co zawyża medianę w ofertach pracodawców – tłumaczą autorzy zestawienia.

Lukratywne umowy się zdarzają, choć rzadko

Żeby jednak mieć pełny obraz płac kierujących ciężarówkami, trzeba się przyjrzeć ich strukturze. A ta jest specyficzna, przy czym wynika z przepisów, dotyczących wynagradzania w tej branży. Opiera się bowiem na podstawie oraz na szeregu diet, ryczałtów i dodatków.

Taka forma wynagrodzenia z jednej strony pozwala na zachowanie wciąż konkurencyjnych cen w stosunku do firm transportowych z Zachodu, ale z drugiej przekłada się na niskie składki chorobowe i emerytalne, a także ograniczoną zdolność kredytową pracowników – zauważają autorzy raportu.

Dodają przy tym, że obecnie prowadzone są prace, które mają zmienić strukturę wynagrodzeń. Krytycy zmian przekonują, że doprowadzą one do gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, a w konsekwencji – nawet do upadku wielu mniejszych przedsiębiorstw. 

Autorzy raportu postanowili więc sprawdzić, jak w rzeczywistości wygląda obecnie obowiązująca struktura wynagrodzeń. Niemal połowa pracodawców przyznała, że podstawa netto ich pracowników nie przekracza 2 tys. zł netto. Aż 22,8 proc. z nich oferuje kierowcom podstawę równą stawce minimalnej.

Sytuacja jednak nie jest najgorsza, bo aż ⅓ pracodawców daje podstawę wyższą niż 3000 zł netto (ok. 4200 zł brutto – czyli kwotę bliską średniej krajowej) – dodaje TransJobs.eu.

W tej grupie zdarzają się wyjątkowo lukratywne umowy – 1,8 proc. przewoźników stwierdziło, że ich kierowcy dostają podstawę przekraczającą 7 tys. zł netto!

Źródło: Raport TransJobs.eu

Rotacja jest, ale nie każdy przyznaje, że to problem

Pracodawcy zdradzili również, o ile wzrosły wynagrodzenia ich kierowców w ciągu ostatnich trzech lat. Niemal 29 proc. z nich stwierdziło, że podniosło płace o 10-20 proc. Ponad 12 proc. – dało podwyżki o 20-30 proc. Prawie co siódmy przyznał, że o mniej niż 10 proc. Dwucyfrowe wzrosty to jednak tylko jedna strona medalu. Niemal 17 proc. stwierdziło bowiem, że w ciągu ostatnich trzech lat pensje ich pracowników nie zmieniły się, albo nawet spadły.

width="560" height="315" frameborder="0" allowfullscreen="allowfullscreen">

W świetle tych informacji, jak również biorąc pod uwagę opinie ekspertów, według których w transporcie panuje obecnie rynek pracownika, autorzy raportu postanowili sprawdzić, jak duża jest rotacja w polskich firmach. Okazało się, że uskarża się na nią niemal co czwarty przewoźnik. Z tego powodu pogorszyła się realizacja zleceń albo spadła ich liczba. Dalsze niemal 27 proc. ankietowanych przyznało, że rotacja jest, jednak nie utrudnia prowadzenia działalności. Problemu ze zmieniającymi się pracownikami nie ma blisko 42 proc. przewoźników.

Ci, którzy muszą szukać kierowców, często przyznają, że nie jest to łatwe. Problem ze znalezieniem pracownika ma już 43 proc. przewoźników.

To stan, który utrzymuje się od wielu lat w branży transportowej. Tylko potwierdza, że brak kierowców nie jest mitem i rozwiązanie systemowe ze wsparciem instytucji państwowych wciąż jest potrzebne – czytamy w raporcie.

Trudności ze znalezieniem pracowników nie odnotowało 26 proc. firm.

Fot. Bartosz Wawryszuk

Tagi