Fot. Pixabay/pgcuellar/public domain
Pracownicy w transporcie i logistyce poszukiwani. Niedobór w Polsce dotyczy 160 tys. stanowisk
Branża transportowa i logistyczna jest jedną z nielicznych w Polsce, która w pierwszych miesiącach tego roku zamierza zatrudniać. Nowi pracownicy są poszukiwani przez niemal co trzecią firmę na rynku.
Od stycznia do końca marca 29 proc. działających w Polsce przedsiębiorców z branży TSL zamierza zatrudniać nowych pracowników.
Obszar ten jest jednym z nielicznych sektorów rynku, który w pierwszym kwartale tego roku deklaruje pozytywną prognozę rekrutacyjną na poziomie +3 proc.” – czytamy w raporcie „Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia”.
“W ujęciu kwartalnym wskaźnik ten wzrósł o 3 punkty procentowe, ale w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku spadł o 7 punktów procentowych” – dodają autorzy raportu.
W ujęciu globalnym wygląda to jeszcze lepiej. W regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) prognoza zatrudnienia sięga aż +19 proc. Nowych pracowników w I kwartale br. we wspomnianej branży zamierza zatrudnić niemal 40 proc. pracodawców.
Atuty Polski
W Polsce wyjątkowo duże zapotrzebowanie na nowych pracowników notuje się na stanowisku operatorów wózków widłowych. Pod koniec ubiegłego roku było to, obok magazynierów, kierowców kategorii C+E, pracowników magazynowych oraz specjalistów ds. zakupów jedno z najpopularniejszych pod tym względem stanowisk.
Polska jest atrakcyjnym miejscem dla inwestorów z branży logistyki i transportu, z roku na rok widać coraz większe zainteresowanie naszym rynkiem, a co za tym idzie, lokowaniem wielu biznesów. W 2022 roku zauważalnym był napływ inwestycji z Azji. Atutem naszego kraju jest dostępność kandydatów, a także bliskość rynków zachodnich – komentuje Anna Litwińska, dyrektor linii biznesowej w Manpower.
Pracownicy niechętni branży?
Z punktu widzenia potencjalnych kandydatów sytuacja nie wygląda już tak różowo. Okazuje się bowiem, że tylko 26 proc. osób pracujących uważa branżę logistyczną za atrakcyjne miejsce pracy – wynika z międzynarodowego raportu „Logistyka – Globalne Trendy HR”, zrealizowanego na zlecenie Gi Group Holding.
Jest (to) jedną z najważniejszych przyczyn poważnego niedoboru kadr w tym sektorze” – przekonują autorzy badań.
I rzeczywiście – 3 na 4 firmy zajmujące się gospodarką magazynową na rozwiniętych rynkach przyznają, że mają problem ze znalezieniem pracowników. W Polsce ten niedobór sięga już 160 tys. stanowisk, czyli tyle, co we Włoszech i Hiszpanii razem wziętych. Gorzej jest np. w Wielkiej Brytanii (niedobór na poziomie 180 tys.) oraz Niemczech (170 tys.).
Niezależnie od rynku, wśród najbardziej poszukiwanych ekspertów, zdaniem autorów badania, są specjaliści ds. obsługi klienta, analitycy danych, inżynierowie ds. logistyki, cyberbezpieczeństwa i automatyzacji.
Tymczasem wśród przyczyn niedoboru pracowników prym wiedzie, obok braku odpowiedniej liczby dodatkowych szkoleń i wysokich kosztów zatrudnienia takich ekspertów, również słaby PR branży. Pracownicy nie uważają branży logistycznej za atrakcyjną, co zakrawa na ironię biorąc pod uwagę fakt, że aż 87 proc. już zatrudnionych jest zadowolonych z pracy.
Firmy starają się więc poprawić zarówno wizerunek pracodawcy, jak i warunki pracy.
Działania te obejmują zachęty finansowe, szkolenia, programy wellbeingowe, rozwiązania podnoszące ergonomię miejsca pracy czy programy socjalne” – wymieniają autorzy raportu.
Fot. Gi Group Holding
Potężne pieniądze
Logistyka tymczasem pełni coraz ważniejszą rolę w gospodarce, zarówno polskiej, jak i światowej.
W Polsce pracuje w niej już 1,1 mln osób, w Niemczech – 1,8 mln, zaś w Wielkiej Brytanii – 1,6 mln. Dla porównania w Chinach – aż 17,8 mln, (trzeba jednak pamiętać również o wyraźnych różnicach w liczbie ludności Państwa Środka i europejskich krajów).
O sile branży świadczy jednak, obok poziomu zatrudnienia, również udział w PKB. W Polsce sięga on 9,3 proc. czyli więcej nawet niż w Niemczech (7,3 proc.) i Wielkiej Brytanii (7,7 proc.) – wynika z wyliczeń Gi Group Holding.
Globalnie wiążą się z logistyką potężne pieniądze. Wartość tego rynku do 2024 r. ma sięgnąć nawet 9,9 bln dolarów – czytamy w raporcie.
Fot. Gi Group Holding