Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Volvo Trucks
Tegoroczna produkcja ciężarówek już wyprzedana. Popyt na ciężkie pojazdy wciąż wysoki
Choć w I kwartale tego roku liczba zamówień na ciężarówki spadła w ujęciu rok do roku, to popyt na pojazdy wciąż jest bardzo wysoki.
Monachijska firma konsultingowa Berylls Strategy Advisors opublikowała w tym tygodniu raport dotyczący rynku pojazdów ciężarowych, podsumowujący I kw. tego roku i opierający się na analizie sytuacji producentów, takich jak Daimler, Traton, Volvo i PACCAR.
Z badania wynika, że popyt na ciężarówki szybko odbił się po kryzysie związanym z COVID-19. Skumulowana liczba zamówień i średni wskaźnik ceny do wartości księgowej wynoszący 1,49 były w 2021 r. najwyższe w historii.
WI kwartale 2022 r. liczba zamówień spadła jednak o 11 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, głównie z powodu niepewnych łańcuchów dostaw i ogromnej inflacji – donosi Berylls Strategy Advisors. Producenci ciężarówek nadal cierpią z powodu niedoboru podstawowych komponentów, w tym półprzewodników i wiązek przewodów – wynika z badania.
Należy jednak zwrócić uwagę, że między styczniem a marcem tego roku najwięksi producenci ciężarówek zwiększyli przychody o prawie 25 proc. w porównaniu do I kw. 2021 r. Z kolei skumulowany zysk operacyjny (skorygowany) był o 8,6 proc. wyższy niż rok wcześniej.
Sytuacja na światowych rynkach ciężarówek pozostaje niezwykła” – przyznaje Martin French, dyrektor zarządzający Berylls Strategy Advisors w Stanach Zjednoczonych.
„Popyt jest znacznie wyższy niż podaż, a inflacja wpływa na sprzedażową stronę firmy. Chociaż istnieją przeszkody w produkcji pojazdów, nie są to najgorsze warunki do zwiększenia zysków” – dodaje.
Rzeczywiście – jak czytamy w komunikacie Berylls Strategy Advisors, “notowane są ogromny stłumiony popyt i zaległości w zamówieniach — produkcja w 2022 r. jest już wyprzedana”.