TransInfo

Fot. AdobeStock/Sergii Figurnyi

Czyżby odbicie na rynku logistycznym? To pierwszy taki przypadek od zeszłego roku

W kwietniu br. przewozy ładunków były po raz pierwszy od jesieni większe niż przed rokiem – wynika z oficjalnych danych. Wzrosty zaliczyły wszystkie rodzaje transportu. Czy to wreszcie długo oczekiwane odbicie na rynku TSL?

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Przewozy ładunków były w kwietniu br. o 4,4 proc. wyższe rok do roku. Dla porównania, w kwietniu 2023 r. rok do roku wynik ten był niższy o 9 proc.

Pozostało 90% artykułu do przeczytania.

Dołącz do premium lub zaloguj się i skończ czytanie

Wszystkie rodzaje transportu zanotowały w kwietniu br. poprawę przewozu towarów w porównaniu do analogicznego miesiąca poprzedniego roku – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Najmocniej wzrósł transport morski – o 8,3 proc. Ale dobre rezultaty odnotowały także przewozy samochodowe (o 4,7 proc.) oraz kolejowe (o 4,6 proc.).

Co ciekawe, wzrost przewiezionych ładunków w transporcie morskim nie przełożył się na analogiczny skok w przeładunkach w polskich portach. Te w kwietniu br. wyniosły 10,2 mln ton – o 11,5 proc. mniej niż rok wcześniej (wówczas były wyższe rok do roku aż o 32,2 proc). Mniejsze rok do roku były przeładunki ładunków masowych ciekłych (o 3,1 proc., w tym ropy naftowej łącznie z produktami ropopochodnymi o 4,5 proc.), ładunków masowych suchych (o 26,4 proc., przy spadku o 61 proc. przeładunków węgla i koksu), a także kontenerów (o 19,2 proc.).

Rok nadal na minusie

Łącznie jednak w ciągu pierwszych czterech miesięcy br. przetransportowano o 2,7 proc. mniej ładunków niż rok wcześniej. Jest to mniejszy spadek niż w kwietniu 2023 r. (kiedy to wynik był o 4,7 proc. gorszy rok do roku). Póki co na tegoroczny rezultat wpływ miał słaby I kwartał. W okresie styczeń-kwiecień spadki odnotowały wszystkie główne rodzaje transportu – kolejowy (o 6,8 proc.), morski (o 3 proc.) i minimalnie samochodowy (o 0,3 proc.).

Pozytywny sygnał w kwietniu nie zmienia faktu, iż sytuacja przedsiębiorstw w branży TSL cały czas jest trudna. O bolączkach przewoźników pisaliśmy niedawno.

W I kwartale zysk netto przedsiębiorstw w sekcji transport i gospodarka magazynowa wyniósł 3,350 mld zł, co było spadkiem o 57,8 proc.

Zmniejszył się odsetek przedsiębiorstw wykazujących zysk netto w ogólnej liczbie przedsiębiorstw w sekcji transport i gospodarka magazynowa (z 75,5 proc. do 59,2 proc.).

Słaba kondycja finansowa przedsiębiorstw przekłada się też na spadek do skłonności do inwestycji. Te w I kw. br. były w sektorze TSL o 20 proc. niższe, niż rok wcześniej.

Niedawno pisaliśmy także, iż przedsiębiorstwa transportowe należą do tych najbardziej dotkniętych przez opóźnienia w płatnościach.

Pozytywne myślenie

Pomimo nadal dość trudnej sytuacji podmiotów transportowo-logistycznych, w maju były one nieco bardziej pozytywnie nastawione co do przyszłości, niż miesiąc wcześniej. Mniej negatywne niż w poprzednim miesiącu były diagnozy odnośnie popytu, sprzedaży oraz sytuacji finansowej. Prognoza dotycząca popytu jest zresztą najlepsza od dwóch lat – co oznaczać może, iż kwietniowa poprawa wyników przewozu ładunków nie będzie jednorazowym wyczynem.

Wśród barier utrudniających prowadzenie bieżącej działalności przedsiębiorstwa z sektora TSL najczęściej wskazywały na koszty zatrudnienia, wysokie obciążenia na rzecz budżetu oraz niepewność ogólnej sytuacji gospodarczej. Porównując te odczyty z podobnymi sprzed roku, wzrosło znaczenie wysokich obciążeń na rzecz budżetu. Z kolei mniej niepokoi firmy ogólna sytuacja gospodarcza.

Ten artykuł jest dostępny dla subskrybentów trans.info premium

Nie trać dostępu do swoich ulubionych treści od dziennikarzy oraz ekspertów z branży TSL.

  • ciesz się czytaniem BEZ REKLAM
  • dostęp do WSZYSTKICH artykułów
  • dostęp do WSZYSTKICH „Magazynów Menedżerów Transportu”
  • dostęp do WSZYSTKICH nagrań wideo i podcastów
  • Poznaj wszystkie korzyści
WYPRÓBUJ ZA DARMO

Wypróbuj przez 30 dni za darmo.

Każdy kolejny miesiąc 29,90 zł

Masz już subskrypcję?Zaloguj się

Tagi