TransInfo

Fot. Wikipedia/Glax2007, CC BY-SA 4.0

Rumuni chcą być hubem do odbudowy Ukrainy. Czynią konkretne kroki

Rumunia chce przejąć od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) port w Giurgiulesti w Mołdawii. Ma to pomóc temu krajowi  w staniu się hubem przy procesie odbudowy Ukrainy.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Rząd rumuński ogłosił, iż ma rozpocząć rozmowy z EBOR w sprawie zakupu udziałów w międzynarodowym wolnym porcie Giurgiulești (International Free Port of Giurgiulesti) w Mołdawii.

Rzecznik rumuńskiego rządu Mihai Constantin poinformował, że zostało przyjęte memorandum upoważniające do rozpoczęcia rozmów z EBOR. Memorandum powołało komitet negocjacyjny złożony z przedstawicieli Ministerstw Spraw Zagranicznych, Transportu i Finansów, którego zadaniem jest rozpoczęcie negocjacji z bankiem w sprawie nabycia tych udziałów.

Plan jest taki, że po przejęciu portu stanie się on „jednym z głównych węzłów ruchu towarowego w Europie Wschodniej” – powiedział Constantin.

Położone w południowej Mołdawii Giurgiulești jest jedynym portem w kraju z dostępem do morza. Po nałożeniu przez Rosję blokady na ukraińskie porty na Morzu Czarnym w 2022 roku znaczenie mołdawskiego portu znacznie wzrosło. Już w 2022 r. przystań obsłużyła rekordowy wolumen ładunków wynoszący 1,8 mln ton w dużej mierze przejmując transporty z i do Ukrainy.

Nabycie udziałów EBOR w Danube Logistics SRL, operatorze Międzynarodowego Wolnego Portu Giurgiulești, ma się odbyć za pośrednictwem Administrația Porturilor Maritime SA Constanța – należącego do Ministerstwa Infrastruktury operatora portu w Konstancy.

Dzięki położeniu przy granicy z Ukrainą mołdawski port może stać się ważnym hubem w przyszłej odbudowie Ukrainy. Dodatkowo może też przynieść Rumunii korzyści w związku z rozwojem tzw. „środkowego pasa” Nowego Jedwabnego Szlaku. Jeden z etapów szlaku to odcinek między gruzińskimi a bałkańskimi portami Morza Czarnego. Położenie mołdawskiego portu u ujścia Prutu do Dunaju daje szansę na przeładunek i dalszy transport towarów do serca Europy.

W Giurgiulesti znajduje się także państwowy port, ale rząd mołdawski nie ma zamiaru go sprzedawać.

Tagi