Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Pixabay/viarami
Drugi najlepszy wrzesień od dekady. I sprzedaż rośnie
Podczas gdy w rejestracjach nowych samochodów ciężarowych we wrześniu doszło do mocnego tąpnięcia, sprzedaż dostawczaków ma się znakomicie - wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. To już piąty miesiąc wzrostu z rzędu.
We wrześniu przybyło 5 458 nowych pojazdów dostawczych, co oznaczało wzrost o 472 sztuki i 9,5 proc. w stosunku do września 2022 r. Również w porównaniu do sierpnia rejestracje nabrały przyspieszenia – było ich o 488 więcej (wzrost o 9,8 proc.). Ponadto wrześniowy skok rok do roku był wyższy niż sierpniowy, gdy liczba rejestracji była o 5,5 proc. lepsza w stosunku do poprzedniego roku.
Wrześniowy wynik był drugim najlepszym rezultatem tego miesiąca od 2014 r. – jedynie w 2021 r. sprzedano więcej busów.
Przywołujące jeszcze jeden pozytywny aspekt statystyk – to już piąty miesiąc wzrostu rejestracji busów z rzędu. Rynek praktycznie zapomniał już o spadkowych miesiącach w okresie luty-kwiecień.
Trzy kwartały z dodatnim wynikiem
Mocne wzrosty w letnich miesiącach sprawiły, iż wynik za dziewięć miesięcy br. jest na plusie. W okresie styczeń-wrzesień zarejestrowano bowiem 47,3 tys. nowych dostawczaków – o 2,9 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Warto przypomnieć, iż po I półroczu rynek był minimalnie poniżej (o 0,1 proc.) wyniku z pierwszych dziewięciu miesięcy 2022 r..
W rankingu samochodów dostawczych po trzech kwartałach tego roku liderem jest Renault – zarejestrowano 9,6 tys. (o 2,1 proc. mniej rok do roku) pojazdów francuskiej marki, co stanowiło 20,3 proc. rynku. Drugi w segmencie busów był Ford z wynikiem 7158 pojazdów (o 5,3 proc. więcej rok do roku) i 15,1 proc. udziałem w rynku. Na ostatnim miejscu podium znalazł się Fiat z 5717 nowymi rejestracjami, co dało włoskiemu producentowi 12,1 proc. udziałów. Warto podkreślić, iż rok do roku sprzedano aż 24 proc. więcej dostawczych Fiatów.
W pierwszej piątce znalazły się także busy Toyoty i Volkswagena, z udziałami odpowiednio na poziomie 11 i 8,5 proc.