Straty poniesione przez łańcuchy dostaw z powodu kradzieży zarejestrowanych przez organizację TAPA (Technology Asset Protections Association – Związek Ochrony Aktywów Technologicznych) wyniosły blisko 7 mln euro w marcu i kwietniu br. w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka).
W raporcie organizacji dotyczącym 26 państw regionu EMEA odnotowano 274 przypadki i próby kradzieży ładunków, z których 105 przyniosły straty finansowe. Łączne straty wyniosły 6,93 mln euro, co dało średnią prawie 66 tys. euro na przypadek.
Raport bierze pod uwagę tylko incydenty zgłaszane do organizacji, rzeczywiste straty mogą więc być większe.
Od tytoniu po meble
Wśród odnotowanych przypadków osiem dotyczyło kradzieży towarów wartych powyżej 100 tys. euro. Największym „skokiem” był marcowy rabunek ładunku telefonów w RPA. Skradziono wówczas towar wart 3,3 mln euro. Co więcej, w wyniku wymiany ognia pomiędzy policją i złodziejami zginął ochroniarz i jeden przestępca.
W Europie największym rabunkiem była marcowa kradzież ładunku papierosów wartych 400 tys. euro we Francji.
W okresie marzec-kwiecień ponad połowa przypadków kradzieży ładunków zarejestrowana została w Wielkiej Brytanii i Niemczech (odpowiednio 76 i 71 incydentów) oraz w RPA, w Rosji i na Węgrzech.
Jeśli chodzi o kategorie produktów, to najczęściej łupem złodziei padały produkty tytoniowe (8 proc.), produkty spożywcze i napoje (6,9 proc.), ubrania i obuwie (5,1 proc.), narzędzia i materiały budowlane (4,4 proc.) oraz meble i artykuły gospodarstwa domowego (3,6 proc.)
Ubiegły rok obfity dla złodziei
Wartość towarów skradzionych wiosną tego roku stanowi około 4 proc. całkowitych strat z ubiegłego roku. Według danych TAPA,w regionie EMEA z powodu kradzieży wyniosły one wówczas ponad 172 mln euro. Zanotowano ponad 6,4 tys. przypadków kradzieży, a średnia dzienna strata wyniosła ok. 471 tys. euro.
Dla porównania w marcu i kwietniu 2021 r. średnia dzienna strata wyniosła 113 tys. euro.
Fot. Pixabay/Republica