Bruksela grozi państwom członkowskim podjęciem kroków prawnych, jeśli nowe zasady Pakietu Mobilności, które obowiązują od 2 lutego, nie będą przestrzegane. W liście do rządów Komisja stwierdza, że nie otrzymała jeszcze żadnych informacji z kilku państw członkowskich na temat wdrażania innowacji. Aby przepisy były skuteczne, muszą być jednak przestrzegane przez wszystkie państwa członkowskie – podkreśliła w swoim liście Komisja Europejska.
Wspomniane listy są reakcją KE na apel dziewięciu eurodeputowanych, którzy 21 lutego przedłożyli Komisji pismo wzywające ją do złożenia raportu na temat aktualnego stanu transpozycji nowych zasad Pakietu Mobilności “najpóźniej do końca marca 2022 r.” . Wśród sygnatariuszy dokumentu znalazła się m.in. Karima Deli, przewodnicząca komisji ds. transportu w Parlamencie Europejskim – informuje agencja prasowa “Agence Europe”.
Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego (IRU) z zadowoleniem przyjmuje ostrzeżenie Komisji Europejskiej. Fakt, że niektóre państwa członkowskie nie wdrożyły nowych przepisów, a systemy raportowania nie są wykorzystywane, prowadzi do niepewności na poziomie prawnym, operacyjnym i finansowym” – pisze IRU w oświadczeniu.
Zdaniem organizacji przynosi to efekt przeciwny do zamierzonego zarówno dla firm, jak i kierowców ciężarówek – donosi portal transportowy verkehrsrundschau.de.
Kontrowersyjny powrót ciężarówki
Pakiet Mobilności wprowadził 2 lutego szereg zmian w przepisach regulujących działalność branży transportowej w Unii Europejskiej. Mowa m.in. o nowych zasadach delegowania kierowców ciężarówek, z którym wiąże się szereg nowych obowiązków, jak na przykład rejestracja przekroczenia granicy w tachografie, czy rejestracja delegowania w platformie IMI.
Z kolei 21 lutego br. weszły w życie kolejne zapisy Pakietu Mobilności, tym razem dotyczące kabotażu oraz obowiązku powrotu ciężarówki co 8 tygodni do kraju rejestracji.
Unijna komisarz ds. transportu Adina Valean przypomniała, że przepis o konieczności powrotu ciężarówek został wprowadzony przez poprawkę Parlamentu Europejskiego.
Valean podkreśliła, że puste powroty ciężarówek są równie szkodliwe dla środowiska jak puste loty, o czym teraz dużo się mówi. Wszyscy są przeciwni pustym lotom i powinniśmy być także przeciw pustym przejazdom ciężarówek.
Uważam, że powinniśmy to zmienić” – powiedziała Valean i zaapelowała do europosłów o polityczne wsparcie jej propozycji w sprawie zmian przepisu o powrocie ciężarówek zawartym w Pakiecie Mobilności.
Warto wspomnieć tu, że z badań opublikowanych w lutym ubiegłego roku przez Komisję Europejską wynika, że ten zapis Pakietu Mobilności może spowodować dodatkowe przejazdy, potencjalnie skutkujące nawet 2,9 mln ton dodatkowej emisji CO2 w 2023 r. (wzrost emisji z międzynarodowego transportu drogowego towarów o 4,6 proc.). To zaś stoi w sprzeczności z założeniami tzw. Zielonego Ładu, który przez stopniowe ograniczanie emisji gazów cieplarnianych jak CO2 dąży do osiągnięcią neutralności klimatycznej w 2050 r.
O wprowadzenie memorandum ws. tego przepisu apelowali też na początku lutego przewoźnicy z Europy Środkowo-Wschodniej, a w październiku ubiegłego roku również organizacja transportowa z Niderlandów – “Transport en Logistiek” (TLN). TLN określiło wówczas ten zapis Pakietu Mobilności jako “strzał w stopę” w wykonaniu Brukseli. Holenderscy przewoźnicy wskazali zarówno na drastyczny wzrost kosztów jak i zwiększenie emisji CO2 związane z pustymi przebiegami przy powrotach co 8 tygodni. Jeszcze wcześniej, w lipcu 2021 r., grupa 68 posłów, w tym wielu z Polski, skierowała apel w sprawie kontrowersyjnego obowiązku do Fransa Timmermansa, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej odpowiedzialnego za Zielony Ład oraz Adiny Valean.
Współpraca: Michał Pakulniewicz