Operatorzy podsumowali I półrocze. Zobacz, skąd wzięły się zyski w logistyce

Ten artykuł przeczytasz w 7 minut

Pierwsze półrocze było rekordowe zarówno na rynku magazynowym, jak i dla operatorów logistycznych. Zyski w logistyce w ostatnich miesiącach wzięły się zarówno z logistyki kontraktowej, z wynajmu magazynów, jak i z przewozów części samochodowych oraz transportu paliw.

Grupa Biura Inwestycji Kapitałowych zarobiła w pierwszym półroczu ok. 8,5 mln zł (zysk netto), a zatem ponad dziesięciokrotnie więcej niż rok wcześniej. Na poprawę wpłynęło oddanie do użytkowania nowych obiektów, ale też korzystna zmiana kursu walutowego.

Prawdziwą “lokomotywą” rozwoju stało się dla BIK Śląskie Centrum Logistyczne.

– Poprawa przychodów jest głównie efektem oddania do użytkowania  hali magazynowej liczącej 11,5 tys. mkw. w rozbudowywanym Śląskim Centrum Logistycznym. Jednocześnie, wiosną tego roku w ramach rozwoju segmentu handlowego oddaliśmy do użytkowania Galerię nad Potokiem w Radomiu oferującą łącznie 5,2 tys. mkw. powierzchni najmu wylicza  Mirosław Koszany, prezes zarządu BIK.

Na koniec pierwszego półrocza zaktualizowano też parametry wyceny poszczególnych nieruchomości. – Skorzystaliśmy na osłabieniu kursu złotówki do euro, co miało bezpośredni wpływ na aktualizację wyceny nieruchomości inwestycyjnych, których wartość określana jest właśnie w tej walucie tłumaczy Koszany.

MLP Group osiągnęła 31,5 mln zł zysku netto, co oznacza poprawę o blisko 60 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Deweloper powierzchni magazynowych poinformował, że w ciągu pierwszej połowy br. wartość nieruchomości inwestycyjnych wzrosła o ponad 14 proc.

– Było to możliwe dzięki zakończeniu realizacji dotychczasowych projektów magazynowych, rozpoczęciu nowych inwestycji oraz zakupowi gruntu w zachodniej części Poznania. Skorzystaliśmy również na umocnieniu kursu euro o 4,57 proc. – przyznaje Radosław T. Krochta, prezes MLP Group.

Do finansowego sukcesu przyczyniła się też wyjątkowo mała ilość pustostanów, na koniec czerwca to zaledwie 3 proc. W kolejnych miesiącach “motorem” ma być ekspansja zagraniczna, głównie na rynku niemieckim.

Magazyn MLP Group

Fot. MLP Group

– W tym roku zarówno w Polsce jak i w Niemczech rozpoczęliśmy budowę obiektów City Logistic. Związane jest to z coraz szybszym rozwojem e-commerce w Europie i potrzebą ekspresowego dostarczania mówi Radosław T. Krochta.

Rekordowe przeładunki i przewozy

W zupełnie inny sposób zarabia operator Portu w Gdańsku. Półroczny przeładunek towarów był wyższy o niemal jedną piątą od zakładanego. Gdańsk osiągnął najwyższą dynamikę wzrostu spośród portów bałtyckich, wyniki pierwszego półrocza to 25 mln t, wobec 18,5 mln t rok wcześniej.

Ilościowo najbardziej zwiększyły się przeładunki węgla, 3,5 mln t to prawie o dwie trzecie więcej niż w I półroczu 2017 r.

– Jedną z dominujących grup towarów są paliwa. W I półroczu 2018 r. przez port przepłynęło ponad 8 mln t paliw, czyli o 30,6 proc. więcej niż od stycznia do czerwca poprzedniego roku zaznacza Adam Kłos, dyrektor handlowy ZMPG.

Przewozy drogowe były w pierwszym półroczu głównym źródłem dochodów grupy kapitałowej AsstrA. Ponad 62 tys. zamówień to o ok. 10 proc. więcej niż rok wcześniej, a przewozy drogowe stanowiły z tego ponad 90-procent.

Największy udział ma transport sprzętu AGD i RTV (14 proc.),ale coraz mniej ustępują im zlecenia z sektora automotive (12 proc.).

– Realizujemy transport opon, ładunków ciężkich, samochodów z fabryk oraz części zamiennych od  jednego producenta do drugiego lub do ich magazynów – podkreśla Mikołaj Krokun, kierownik działu AsstrA Automotive Logistics.

W tym roku najwięcej zleceń transportowych na potrzeby przemysłu motoryzacyjnego dotyczy dostaw aluminium (42,6 proc. objętości ładunków), a także opon (34,6 proc.). Główne kierunki dostaw to: Rosja – Włochy, Białoruś – Rosja, Rumunia – Polska, Rosja – Niemcy i Polska – Rosja.

– Inteligentne pojazdy napędzane paliwem alternatywnym są na dobrej drodze do zastąpienia silników napędzanych benzyną. Azjatyckie marki przejmują udziały w sprzedaży na rynku europejskim. Dawni liderzy są szybko zastępowani przez nowych graczy z branży, przy czym każdy chce zjeść swój kawałek tortu. To tylko niektóre z czynników napędzających wzrost produkcji w przemyśle motoryzacyjnym. W związku z tym rośnie popyt na usługi transportowe i logistyczne związane z dostarczaniem tych produktów do każdego zakątka na świecie zauważa Mikołaj Krokun.

Wśród nowych klientów jest pochodzący ze Szwecji dostawca samochodowych systemów bezpieczeństwa zaopatrujący czołowych producentów samochodów, a także koreańskie, przedsiębiorstwo produkujące opony. Sposobem na zwiększenie obrotów w kolejnych miesiącach ma być znaczący rozwój transportu kombinowanego (samochodowy – kolejowy; morski – kolejowy – drogowy; lotniczy – drogowy), a także usług brokera celnego.

Spedycja lotnicza nakręciła obroty

Również obroty Agility Logistics w pierwszej połowie roku zdecydowanie wzrosły (o 36 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2017 r.).

Prawdziwą “żyłą złota” okazała się dla tego operatora w ostatnich miesiącach spedycja lotnicza (przychody netto z tej spedycji wzrosły w pierwszej połowie roku o 20,3 proc.), obroty przekroczyły zakładane plany o 65 proc. i wzrosły o 87 proc. w porównaniu z 2017 r.

Całkiem nieźle wyglądała też spedycja kolejowa, szczególnie w relacji Daleki Wschód – Polska – Europa. W ostatnim okresie Agility Logistics pozyskało klientów, głównie z branży energetycznej, motoryzacyjnej, przemysłowej i spożywczej.

– Zwiększyliśmy zatrudnienie, wzmacniając działy spedycji lotniczej, morskiej, drogowej oraz pricingu mówi Karolina Gasińska-Byczkowska, country manager Agility Logistics w Polsce.

Nie zawsze wzrost obrotów oznacza większe zyski. Wolumen kontenerów zwiększył się o 8,2 proc., przychody z działalności tego rodzaju wzrosły o kilka proc., zmniejszyły się natomiast marże.

– To wynik obniżenia rentowności w spedycji drogowej oraz logistyce kontraktowej, głównie na Bliskim Wschodzie i w Europie tłumaczy operator.

Magazyny kreują sprzedaż

O ponad 6 proc. w pierwszych sześciu miesiącach br. wzrosły przychody ID Logistics. Dobre wyniki zanotowano w każdym z 17 krajów, w których grupa prowadzi działalność.

Yann Belgy, dyrektor generalny ID Logistics Polska informuje, że w Polsce największą sprzedaż (przyrost o ok. 20 proc.) kreują trzy magazyny uruchomione w 2017 r. (w Gliwicach dla firmy Mieszko, w Bydgoszczy dla Carrefoura i w Grodzisku Mazowieckim dla Pepsico).

Magazyn ID Logistics dla firmy Mieszko

Fot. ID Logistics

Największą dynamikę wzrostu osiągnięto jednak we Francji, m.in. za sprawą logistyki kontraktowej. W najbliższym czasie na wzrost zysków przekładać ma się m.in. rozpoczęcie obsługi podparyskiego magazynu Conforama. Obiekt, o powierzchni 177 tys. mkw., należy do największych tego typu magazynów w Europie (operator odpowiada za wsparcie sprzedaży wielokanałowej, za zorganizowanie przepływów towarów), ale też zwiększenie zakresu obsługi sieci Auchan w Rosji.

Fot. BIK

Tagi