TransInfo

Fot. trans.iNFO

Poważne problemy z inteligentnym tachografem 2.0. Co tym razem nie działa prawidłowo?

Niespełna rok temu inteligentny tachograf drugiej generacji stał się obowiązkowy w nowych pojazdach ciężarowych mimo braku niektórych funkcji. Po kilkunastu miesiącach użytkowania nowego urządzenia wychodzą na jaw poważne problemy związane z geolokalizacją.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Zgodnie z Pakietem Mobilności, od 21 sierpnia 2023 r. nowo rejestrowane pojazdy muszą być wyposażone w inteligentne tachografy 2 generacji. Już w 2022 r. wiadomo było, że sygnał uwierzytelniania (OSNMA– Open Service Navigation Message Authentication), który miała dostarczyć Europejska Agencja Kosmiczna (EUSPA) nie będzie dostępny na czas. Nie został on zresztą udostępniony do tej pory.

Mimo apeli europejskich przewoźników Komisja Europejska nie zgodziła się na przesunięcie terminu wejścia w życie przepisów wymagających zainstalowana  urządzenia rejestrującego czas pracy kierowców nowej generacji.

W opinii Brukseli tachograf ma wszystkie swoje funkcjonalności poza dodatkową weryfikacją odbieranego sygnału satelitarnego, które miał zapewnić OSNMA. Komisja, nie bacząc na koszty przewoźników, uznała, że będą oni musieli zaktualizować tachografy po udostępnieniu przez EUSPA wspomnianego sygnału.

Już w pierwszych miesiącach użytkowania inteligentnych tachografów 2.0 producenci urządzeń poinformowali swoich klientów o pewnych, acz drobnych nieprawidłowościach. Zgodnie z zapewnieniami obu marek – Stoneridge i VDO – nie miały one jednak wpływu na zapisy czynności kierowców. 

Kłopoty z geolokalizacją

W tym tygodniu Fenadismer, hiszpańska federacja związków transportowych, poinformowała o nowych, zdecydowanie poważniejszych problemach ze smart-tacho 2.0, które odnotowano w kilku krajach UE.

Tym razem są one związane z geolokalizacją. Dysfunkcja polega na poważnych brakach w połączeniu nowego urządzenia z sieciowym systemem nawigacji satelitarnej Galileo. Według federacji antena przyłączeniowa zainstalowana wewnątrz pojazdów nie transmituje prawidłowo, co może wymusić montaż nowego urządzenia zewnętrznego we wszystkich pojazdach.

Stwierdzono, że tachografy słabo działają w pochmurne dni, co prowadzi do częściowej utraty sygnału, co zdarza się również gdy pojazd jedzie po obszarach miejskich, gdzie znajdują się wysokie budynki. Podobne problemy z połączeniem występują w przypadku, gdy antena jest skierowana na północ lub gdy nie jest dostępna jednocześnie minimalna liczba satelitów, co wiąże się z ryzykiem nałożenia na firmę transportową kary za nieprawidłowe działanie tachografu” – donosi Fenadismer.

Organizacja podkreśla, że do sierpnia 2025 r. obowiązkowi montażu nowego tachografu będzie podlegał ponad milion pojazdów ciężarowych w całej Europie

Zdaniem organizacji wykryte nieprawidłowości będą wymagały od Komisji Europejskiej i państw członkowskich przyjęcia środków legislacyjnych i technicznych niezbędnych do rozwiązania tej sytuacji i uniknięcia powodowania dalszych szkód dla przedsiębiorstw transportowych posiadających pojazdy wyposażone w nowe tachografy.

Tagi