Maersk podkreśla, iż cały czas monitoruje sytuację na Ukrainie, aby przywrócić normalne funkcjonowanie usług transportowych.
„W świetle najnowszych wydarzeń, Maersk może potwierdzić, iż dostrzega możliwość (świadczenia – przyp. red.) transportu towarów do i z Ukrainy przez Polskę lub Rumunię” – głosi komunikat spółki.
Firma podkreśla jednak, iż transport towarów do i z ogarniętego wojną kraju będzie odbywał się na odpowiedzialność klientów. Wszelkie operacje logistyczne będą też uzależnione od zatwierdzenia przez lokalne władze, a także od możliwości ich realizacji.
Maersk praktycznie od razu po wybuchu wojny wstrzymał operacje na Ukrainie. Firma zajęła też bardzo ostre stanowisko wobec Rosji, początkowo wstrzymując wszelkie kontakty biznesowe w tym kraju. W tym tygodniu Duńczycy ogłosili iż do końca wycofają się z rynku rosyjskiego, zamykając wszystkie biura w tym kraju.