TransInfo

fot. trans.INFO

Nowe tachografy wkrótce obowiązkowe. Czy można będzie równocześnie wymienić karty kierowców?

Tylko do 31 grudnia 2024 r. przewoźnicy wykonujący międzynarodowy transport drogowy towarów mają czas, by wymienić tachografy na inteligentne drugiej generacji. Niektóre możliwości nowych urządzeń mogą jednak być niedostępne, jeśli równocześnie nie zostanie wymieniona karta kierowcy. Z tym jednak może być pewien problem…

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Urządzenie muszą wymienić przewoźnicy, którzy do tej pory korzystali z tachografów analogowych oraz inteligentnych tachografów G1. Co więcej, pojazdy, w których znajduje się to urządzenie, wykorzystywane są w przewozach międzynarodowych, na terenie Unii Europejskiej, w państwie członkowskim innym niż to, w którym zarejestrowany jest dany pojazd, o czym piszemy szerzej w poradniku “Wszystko, co musisz wiedzieć o inteligentnych tachografach drugiej generacji”.

Czytaj dalej artykuł i dowiedz się:

  • ile kart kierowcy traci ważność w tym roku,
  • jakie zmiany w prawie szykuje resort.

Najnowsze tachografy drugiej generacji mają szereg funkcji, które ułatwiają sprawdzanie, czy transport wykonywany jest zgodnie z przepisami Unii Europejskiej. Umożliwiają również służbom kontrolnym przeprowadzanie tak zwanej zdalnej preselekcji. Co więcej, automatycznie rejestrują przekroczenia granicy oraz gromadzą dane dotyczące pracy kierowcy za okres ostatnich 56 dni, zamiast 28, jak to było dotąd.

Z tymi ostatnimi funkcjami wiąże się jednak pewien problem. Otóż stare karty kierowców mogą nie mieć wystarczającej pamięci, by gromadzić dane z 56 dni. Co gorsza, niemożliwe na nich będzie automatyczne odnotowywanie przekroczenia granicy. Kierowca w dalszym ciągu będzie musiał to zrobić ręcznie.

Wydawać by się mogło, że najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu wymienienie karty kierowcy równocześnie z wymianą tachografu. W praktyce jednak nie jest to możliwe.

Zarówno w Polsce, jak i w wielu innych europejskich krajach, takich jak na przykład Niemcy lub Litwa, wymiana karty kierowcy możliwa jest dopiero po 5 latach od jej wydania. Wyjątek stanowi jej zgubienie lub uszkodzenie.

Prace trwają

W połowie czerwca br. w użyciu było prawie 818,5 tys. polskich kart kierowcy. Jednak zaledwie 8,5 proc. z nich kończy się ważność w tym roku – wynika z danych Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.

Przewoźnicy już od jakiegoś czasu apelowali o zmiany w prawie, które umożliwiłyby wymianę kart z uwagi na tzw. retrofitting tachografów. Ministerstwo Infrastruktury w przesłanym redakcji Trans.info komentarzu potwierdza, że prace się toczą. Okazuje się jednak, że są na początkowym etapie.

Projekt rozporządzenia, po zakończeniu uzgodnień wewnątrzresortowych, w najbliższym czasie zostanie skierowany do uzgodnień międzyresortowych oraz konsultacji publicznych. Na tym etapie rozpatrywane będą propozycje zmian i uwagi m.in. organizacji reprezentujących interesy przewoźników drogowych” – opisuje Anna Szumańska, rzeczniczka prasowy resortu.

Głównym powodem rozpoczęcia prac nad zmianą rozporządzenia w sprawie kart do tachografów cyfrowych była “potrzeba dostosowania wzorów wniosków o wydanie, przedłużenie lub wymianę kart do tachografów do wymogów niezbędnych dla prawidłowego wystawiania e-faktur w ramach Krajowego systemu e-faktur (KSeF)”.

Przy tej okazji jednak resort postanowił wprowadzić możliwość szybszej wymiany kart kierowców, z uwagi na wymianę tachografów. Co godne podkreślenia, wymiana taka byłaby fakultatywna. Dziś koszt wymiany karty kierowcy w Polsce wynosi 172,20 zł.

Co z dofinansowaniem

Wprowadzenie możliwości szybszego wydania karty kierowcy to nie jedyna zmiana, nad którą pracuje Ministerstwo Infrastruktury w obliczu obowiązku wymiany tachografów.

Motywowane apelami organizacji zrzeszających przewoźników, takich jak Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce oraz Transport i Logistyka Polska, sprawdza możliwość udzielenia dofinansowania do tej wymiany.

Niemniej przyjęcie konkretnego modelu dofinansowania retrofittingu tachografów będzie uzależnione od dostępności środków publicznych na ten cel” – zastrzega resort.

Wstrzymuje się przy tym przed podaniem, kiedy tego rodzaju wsparcie zostałoby udzielone przewoźnikom.

Ci ostatni zachęcani są tymczasem do jak najszybszej wymiany urządzeń. Nie ma bowiem możliwości przesunięcia terminu, od którego wymagany będzie najnowszy inteligentny tachograf drugiej generacji w przewozach międzynarodowych.

Konsekwentna wymiana tachografów pozwoli uniknąć niepotrzebnych przestojów użytkowanych pojazdów, spowodowanych oczekiwaniem na wizytę w uprawnionym warsztacie” – kwituje Anna Szumańska.

Tagi