TransInfo

Volkswagen postawił na statki napędzane LNG. Jednym z gigantów wiezie właśnie niemal 5 tys. pojazdów

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

20.06.2020

Samochodowiec napędzany skroplonym gazem wyruszył z Emden w Niemczech do Zatoki Meksykańskiej. Dzięki napędowi LNG jest w stanie zredukować emisję szkodliwych gazów – dwutlenku węgla o 25 procent, tlenków azotu o 30 procent, cząstek stałych, czyli sadzy o 60 procent, zaś tlenków siarki nawet o 100 procent.

To pierwszy raz, kiedy do transportu samochodów VW między Europą a Ameryką Środkową wykorzystuje się tego typu statek z napędem ekologicznym – zapewnia firma. Decyzja wpisuje się w strategię Volkswagen Group Logistics, która zmierza do tego, by do końca 2025 r. o 30 proc. zmniejszyć emisję CO2, zaś do 2050 r. całkowicie ją zlikwidować.

Ponad 7 tys. rejsów rocznie

Samochodowiec Siem Confucius, który wyruszył z Emden, na 13 pokładach może przetransportować 4800 sztuk pojazdów – od osobowych, po lekkie dostawczaki. Długi na 200 m i szeroki na 38 m, może się poruszać z prędkością nieco ponad 30 km/h przy włączonym ekologicznym trybie pracy silnika. Oprócz gazu LNG, może być zasilany biogazem.

Drugi ekologiczny samochodowiec we flocie Volkswagena ma wypłynąć jeszcze w tym roku.

Dział Volkswagen Group Logistics zajmuje się m.in. organizowaniem logistyki morskiej. Rocznie planuje blisko 7,7 tys. rejsów, podczas których transportowanych jest 2,8 mln nowych samochodów.

Fot. materiały prasowe

Tagi