Fot. DHL
Logistycy ze spadkami, ale na plusie. Jeden segment opiera się negatywnym trendom
Pierwsza połowa roku przyniosła wyraźne spadki wyników finansowych głównych graczy logistycznych. Nadal są oni na plusie, jednak ich wyniki powoli wracają do poziomów sprzed pandemii. Pomimo spadków wzrostu jest jednak jedna kategoria, która opiera się negatywnej tendencji.
W I połowie roku duński operator logistyczny DSV zanotował przychody na poziomie 78,7 mld duńskich koron w porównaniu do 123,9 mld koron rok wcześniej. Oznacza to spadek o 35,4 proc. rok do roku.
Wynik EBIT spadł o 31,6 proc. do 9,4 mld koron. Wyraźny był także spadek zysku netto – ten zmniejszył się o 29,5 proc., spadając do 6,7 mld koron w I poł. br. z 9,4 mld rok wcześniej.
To zdecydowane odwrócenie widocznego w 2021 i 2022 r. trendu, kiedy to wynik EBIT i zysk netto operatorów morskich potrafiły rosnąć o ponad 100 proc. rok do roku przez kilka kwartałów.
Obecnie z powodu spowolnienia gospodarczego i spadku stawek w transporcie morskim armatorzy nie mogą liczyć na tak astronomiczne wzrosty. Jak podkreśla DSV w komunikacie, spadki były wyraźne w porównaniu do poprzedniego roku, niemniej jednak wyniki wciąż były nieco lepsze niż te notowane przed pandemią.
W związku z powyższym, najbardziej ucierpiała dywizja Air & Sea (transport lotniczy i morski), której przychody spadły o 46,3 proc., wynik EBIT o 35,7 proc., a zysk brutto o 23 proc. Niemniej jednak przychody tej dywizji w dalszym ciągu stanowiły wyraźny wkład w wynik całej grupy (62,5 proc.).
Oazy spokoju
Dywizje rozwiązań logistycznych (Solutions) oraz transportu drogowego duńskiego giganta poradziły sobie znacznie lepiej. Przede wszystkim obie zanotowały zysk brutto. W przypadku segmentu rozwiązań logistycznych był to wzrost o 2,2 proc. rok do roku, zaś segment drogowy urósł o 1,4 proc. Dywizja solutions wynik zawdzięcza przede wszystkim dobrej koniunkturze na rynku magazynowym.
Jeśli chodzi o przychody, to obie dywizje mogły pochwalić się znacznie mniejszym niż segment Air & Sea spadkiem – było to 4,5 proc. w przypadku segmentu drogowego i 4,6 proc. w przypadku rozwiązań dla logistyki.
Operator DSV zweryfikował także swoją prognozę na 2023. O ile wcześniej zakładano, iż grupa zakończy rok wynikiem EBIT na poziomie 16-18 mld koron, to teraz Duńczycy celują raczej w 17-18,5 mld koron.
„Perspektywy rozwoju rynku nadal są niepewne, ale dostrzegamy znaki stabilizacji i oczekujemy stopniowej poprawy wolumenów w handlu światowym w ciągu kolejnych kwartałów” – powiedział Jen-Bjoern Andersen, CEO DSV.
Ten sam trend
Podobnie wyglądało pierwsze półrocze w wykonaniu szwajcarskiej grupy Kuehne + Nagel. Zanotowała ona w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku 12,7 mld franków przychodów. Oznaczało to spadek o 38 proc. rok do roku. Wynik EBIT firmy osiągnął 1,1 mld franków ( 48 proc. mniej w porównaniu do I poł. 2022 r.), a zysk netto 860 mln franków. Ten ostatni wskaźnik był o 47 proc. gorszy niż przed rokiem.
Najbardziej, podobnie jak w przypadku DSV, ucierpiał segment morski. Przychody spadły tu o 51 proc., wynik EBIT o 47 proc., a zysk brutto o 33 proc. Firma przetransportowała 2,1 mln TEU w ciągu pierwszych 6 miesięcy roku. Przychody w tym segmencie stanowiły 36 proc. ogółu.
Równie bolesne spadki miały miejsce w wynikach segmentu transportu lotniczego. Przychody były o 44 proc. gorsze rok do roku, wynik EBIT o 65 proc., a zysk brutto o 42 proc. Wolumen w I półroczu wyniósł 957 tys. ton.
Warto jednak wspomnieć, że pomimo wyraźnych spadków, obie dywizje zanotowały dodatni wynik EBIT. Segment morski w wysokości 639 mln franków, a lotniczy 293 mln franków.
Podobnie jak w przypadku DSV, o wiele lepiej radziły sobie segmenty transportu drogowego i logistyki kontraktowej. Ten pierwszy zaliczył niewielki spadek przychodów (o 8 proc.), ale wynik EBIT był już o 16 proc. lepszy rok do roku (93 mln franków), z kolei zysk brutto utrzymano na tym samym poziomie.
Spowolnieniu opiera się za to segment logistyki kontraktowej. W tej kategorii przychody wzrosły o 3 proc. rok do roku w I poł. 2023 r., osiągając 2,47 mld franków. O 4 proc. poprawił się zysk brutto, a zysk EBIT był lepszy od ubiegłorocznego aż o jedną trzecią i sięgnął 110 mln franków. Złożyły się na to wysoki poziom wykorzystania zasobów magazynowych oraz dobre wyniki segmentu w Ameryce Północnej, osiągnięte dzięki wysokiemu popytowi ze strony segmentów zdrowotnego i e-commerce.
Lepiej niż przed pandemią
DB Schenker, logistyczne ramie niemieckich kolei DB, zanotował w I półroczu przychody na poziomie 10,1 mln euro. Było to o 29 proc. mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Spadek wynika głównie z faktu, iż w pierwszych miesiącach 2022 r. stawki frachtu znajdowały się nadal na rekordowych poziomach osiągniętych w trakcie pandemii COVID-19. W ciągu ostatniego roku stawki te wróciły do poziomów sprzed pandemii. Dodatkowo spowolnienie gospodarcze mocno uderzyło w popyt.
Niemieccy logistycy osiągnęli także zysk operacyjny na poziomie 626 mln euro w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku – to o aż 47 proc. mniej rok do roku. Jak podkreśla firma, to jednak blisko trzykrotnie więcej niż przed pandemią COVID-19. Podobnie zresztą przychody logistyków znalazły się na wyraźnie wyższym poziomie niż w 2019 r.
O ile DB Schenker, mimo spadków rok do roku, nadal jest na plusie, to z kolei spółka DB Cargo, specjalizująca się we frachcie kolejowym, znalazła się pod kreską. Strata operacyjna wyniosła 195 mln euro, głównie z powodu wysokich cen energii elektrycznej oraz niższego popytu. Dobrą wiadomością jest jednak, że strata zmalała wyraźnie rok do roku – w I poł. 2022 r. wyniosła 299 mln euro.