Fot. DSV

Kolejny operator logistyczny ze świetnymi wynikami finansowymi. Zarobili ponad dwa razy więcej niż rok temu

W I połowie 2021 r. przychody DSV Panalpina skoczyły o 27 proc. rok do roku. Zysk netto zaś wzrósł ponad dwuipółkrotnie.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Przychody duńskiej grupy osiągnęły poziom 71,4 mld koron duńskich (ok. 44 mld zł) w okresie styczeń-czerwiec 2021 r. w porównaniu do 56 mld koron rok wcześniej. Zysk netto grupy wystrzelił zaś z 1,7 mld koron w I połowie 2020 r. do 4,86 mld koron w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2021 r.

Spółka wyniki zawdzięcza zwiększonej aktywności we wszystkich segmentach rynku transportowego, który odbił po pełnej obostrzeń pierwszej połowie 2020 r. Dodatkowo zysk netto napędzany był przez rosnące we wszystkich segmentach stawki za transport. Szczególnie przyczyniły się do wzrostu zysków stawki w transporcie morskim. W II kwartale 2021 r. dynamicznie rosły i znalazły się na absolutnie rekordowym poziomie.

„Z dumą prezentujemy dobre wyniki finansowe za pierwsze sześć miesięcy 2021 r. Jest to dowód na udaną integrację Panalpiny oraz dobre wyniki w wyjątkowej sytuacji rynkowej” – powiedział Jens Bjoern Andersen, prezes grupy.

Dodał, iż rynek nadal charakteryzuje się niskim poziomem mocy przewozowych, zatorami i opóźnieniami oraz niskim poziomem visibility.

DSV jest bardzo aktywne jeśli chodzi o przejęcia i fuzje. W kwietniu br. firma podpisała umowę przejęcia od kuwejckiej grupy logistycznej Agility jej spółki córki Global Integrate Logistics (GIL). Według ekspertów rynkowych, przejęcie to pozwoli grupie stać się największą firmą spedycyjną na świecie. Andersen oczekuje, że transakcja przejęcia GIL zamknięta zostanie w III kwartale 2021 r.

W 2019 r. duńskie DSV połączyło się ze szwajcarską Panalpiną. Tamta fuzja warta była 4,6 mld dolarów. Wcześniej, w 2015 r., DSV pozyskało amerykańską spółkę Uti Worldwide.

Fot. DSV

Tagi