TransInfo

Historia transportu odc. 133. O tym, jak giganci gwałtownie zaczęli rosnąć w siłę

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Na przełomie lat 80. i 90. koncentracja na światowej scenie przyspieszała. Popularność zaczęli też zdobywać przewoźnicy na wynajem.

W 1988 roku Francja była drugim rynkiem logistycznym w Europie, na którym rozpychały się państwowi operatorzy, tacy jak SNCF oraz La Poste. Robili to kosztem prywatnych podmiotów: Mory, Graveleau, Heppner. Na początku lat 90. państwowa SNCF wykupiła Calbersona, który był konglomeratem ponad stu małych spedytorów, zatrudniających łącznie 14 tys. osób.

Z dużą szybkością wykupywał konkurentów również inny europejski gigant, szwajcarski Danzas: na początku lat 80. przejął brytyjską Gentransco Group, a w 1984 roku nabył specjalizującą się w drobnicy francuską Satem oraz hiszpańską S.A.D. W 1987 roku wykupił belgijską SBT, a 2 lata później Northern Air Freight Bellevue z USA. W 1989 roku miał już biura w 36 krajach i w 41 stanach USA.

Konsolidacja przebiegała także w Skandynawii: jesienią 1990 roku szwedzki Scansped przejął biura fińskiego Speditora w sześciu krajach Europy.

A to był dopiero początek. Po zliberalizowaniu europejskiego rynku 1 lipca 1990 roku weszły na niego m.in. australijska grupa TNT, Mitsui z Japonii oraz amerykański Federal Express.

Wielu w wyścigu

W wyścigu o zlecenia podział przebiegał nie tylko pomiędzy lokalnymi oraz zagranicznymi koncernami, ale także pomiędzy przewoźnikami na wynajem oraz transportem na potrzeby własne. Ta ostatnia grupa traciła udziały w rynku, gdyż przewoźnicy na wynajem oraz firmy spedycyjno-logistyczne były w stanie zapewnić podobną jakość usług za mniejsze pieniądze. Przewozy logistyki kontraktowej w 1990 roku szacowane były przez OECD na 8 proc. rynku i analitycy spodziewali się, że wzrosną do 25 proc. w 2010 roku.

Dekadę po deregulacji zaawansowana była także konsolidacja w USA. W 2000 roku największe 6 firm zdobyło 14-15 proc. rynku przewozów całosamochodowych i 43 proc. przewozów częściowych. We Francji i Niemczech największe 6 firm miało 8-9 proc. całego rynku przewozowego.

Zobacz najciekawsze odcinki „Historii transportu”:

Fot.Wikipedia/ Ruizo/CC-BY-SA; CC-BY-SA-1.0.

Tagi