Fot. Clip Group

Terminale morskie nie uratowały przeładunków intermodalnych. Skąd te spadki?

W ubiegłym roku w polskich terminalach intermodalnych przeładunki spadły o 11 proc. - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Stało się tak pomimo wyraźnie większej aktywności polskich portów.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

W 2023 r. w terminalach intermodalnych w Polsce przeładowano łącznie 75,4 mln ton ładunków skonteneryzowanych – co było spadkiem o 10,9 proc. rok do roku. To także gorszy wynik niż w 2021 r., gdy przeładowano 77 mln ton towarów.

Udział kontenerów 40-stopowych wyniósł nieco ponad 60 proc. Kontenery 20-stopowe miały udział na poziomie 31,2 proc. Największe kontenery (45 stóp i więcej) – 6,6 proc. a 30-stopowe ledwie 1,6 proc.

W terminalach morskich przeładowano zdecydowaną większość ładunków, bo 54,85 mln ton, co było wzrostem o 9 proc. rok do roku. Z kolei na terminale lądowe przypadło 20,52 mln ton skonteneryzowanych ładunków – aż o 28,7 proc. mniej w porównaniu do 2022 r.

Wynika to z dynamicznej ekspansji w ostatnich latach polskich portów (zwłaszcza portu w Gdańsku), przy równoczesnym ograniczeniu przewozu ładunków kolejowych m.in. z Azji kolejowym Jedwabnym Szlakiem. To drugie jest efektem wojny na Ukrainie. Rok 2023  to także widoczne spowolnienie gospodarcze przekładające się na mniejszy popyt na towary, a także mniejszą aktywność producentów. Choć trzeba też przyznać, iż polskie porty skorzystały też na wzroście przeładunków zbóż i surowców energetycznych w związku z wojną na Ukrainie.

W 2023 r. w transporcie intermodalnym znaczny udział miały towary mieszane. Liderem była kategoria zbiór różnych rodzajów towarów transportowanych razem – 23,9 proc. (wyraźny wzrost o 12,7 p. proc.). Na drugim miejscu znalazły się chemikalia, produkty chemiczne, włókna sztuczne – 5,0 proc. (spadek o 0,3 p. proc.), a na trzecim – produkty spożywcze, napoje i tytoń – 4,8 proc. (wzrost o 1,2 p. proc.). Warto jednak podkreślić, iż 54,2 proc. przewiezionych ładunków była nieznanego rodzaju (spadek o 8,1 p. proc. rok do roku).

Jeśli chodzi o udział poszczególnych środków transportu w przewozach intermodalnych w Polsce, to największy udział w torcie ma transport morski. Niemniej jednak daleko mu do dominacji na rynku. Drogą morską do i z terminali przewieziono 29,6 mln ton, co stanowiło 39,2 proc. ogółu ładunków obsłużonych w terminalach morskich i lądowych. Nieco mniejsze udziały (34,9 proc.) miał transport samochodowy z 26,3 mln ton przewiezionych ładunków. Transportem kolejowym przetransportowano zaś 19,6 mln ton towarów co dało 25,9 proc. ogółu.

Na terenie naszego kraju na koniec 2023 r. funkcjonowało 39 aktywnych terminali, z czego 4 to terminale morskie, a 35 – lądowe. W porównaniu do poprzedniego roku liczba terminali wzrosła o cztery.

Łączna roczna zdolność przeładunkowa terminali transportu intermodalnego wyniosła 9,2 mln TEU, w tym w terminalach morskich – 4,7 mln TEU, a w terminalach lądowych – 4,5 mln TEU.

Tagi