TransInfo

Duński minister chce objąć przepisami o kabotażu kolejny segment transportu

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Duńczycy nie tak dawno wprowadzili płacę minimalną i obowiązek rejestracji kierowców wykonujących operacje kabotażowe na terenie ich kraju. Teraz władze szykują kolejny projekt, który ma włączyć do przepisów o kabotażu transport kombinowany. Dla przewoźników zagranicznych będzie to pewnie kolejna komplikacja, za to duńskie organizacje transportowe nie kryją entuzjazmu.

W jednym z ostatnich wywiadów, Benny Engelbrecht, minister transportu Danii (na zdjęciu), zapowiedział, że włączy transport kombinowany do przepisów kabotażowych.

Zasady miałby wyglądać tak, że w przypadku transportu kombinowanego, przewoźnik byłaby w stanie wykonać maksymalnie trzy przewozy krajowe w Danii w ciągu siedmiu dni. Druga opcja to jeden przewóz w Danii w okresie 3 dni, jeśli ciężarówka wjechałaby do kraju bez ładunku. Jednocześnie ma zostać wprowadzony okres „przestoju”, polegający na tym, że ciężarówka, która jeździła po Danii, a następnie z niej wyjechała, musi odczekać cztery dni, zanim ponownie wjedzie. Według duńskiego portalu MobilityWatch, nowa inicjatywa ma wejść w życie 21 lutego 2022 r.

Duński minister tłumaczył w mediach, że projekt zmian w przepisach jest przygotowywany po to, by zlikwidować luki w prawie. 

Doświadczenie pokazuje, że jeśli istnieje luka, zostanie ona wykorzystana” – stwierdził Benny Engelbrecht cytowany przez MobilityWatch.

Duńscy przewoźnicy zadowoleni

Duńskie Stowarzyszenie Transportu i Logistyki wyraziło aprobatę dla planów włączenia transportu kombinowanego do przepisów dotyczących kabotażu w Danii.

Wiemy, że istniejące przepisy dotyczące transportu kombinowanego – które zostały wprowadzone ze względów środowiskowych, były od dawna nadużywane do wykorzystywania mniej zarabiających kierowców zagranicznych ciężarówek do przewożenia towarów z duńskich portów i węzłów kolejowych na zupełnie innych warunkach niż w przypadku duńskiego transport krajowego. Pomijając aspekt środowiskowy, który przy dzisiejszych pojazdach jest prawie zerowy, ruch ten od dawna ma charakter prawdziwego kabotażu. Dlatego dobrze, że minister już podejmuje kroki, aby wymagania dotyczące kabotażu obowiązywały również i tutaj” – Erik Østergaard, dyrektor generalny Duńskiego Stowarzyszenia Transportu i Logistyki (DTL) nie kryje entuzjazmu.

„Zastosowanie przepisów dotyczących kabotażu do transportu kombinowanego będzie oznaczać, że ciężarówka będzie musiała być zarejestrowana w specjalnym rejestrze handlowym, a wynagrodzenia kierowców będą musiały być na poziomie duńskim” – dodał Erik Østergaard.

Według DTL, które powołuje się na Komisję Europejską, praktyka pokazała, że przepisy o transporcie kombinowanym były w niektórych krajach Unii Europejskiej, w tym w Danii, systematycznie stosowane do obejścia tymczasowego charakteru kabotażu. Pozwalało to na stałą obecności pojazdów w innym państwie członkowskim niż kraj, w którym jest zarejestrowana firma będąca ich właścicielem.

Takie nieuczciwe praktyki mogą prowadzić do dumpingu socjalnego i zagrażać zgodności z ramami prawnymi dotyczącymi kabotażu” – DTL przywołuje zapisy Pakietu Mobilności.

Duński minister transportu zdecydował się zatem na skorzystanie ze specjalnego wyjątku w przepisach Pakietu Mobilności, który pozwala krajom UE na odstępstwa. Oznacza to, że chociaż transport kombinowany powinien w zasadzie zostać utrzymany, to będzie podlegał w części drogowej zasadom takim jak kabotaż. 

„Dlatego uważamy, że to bardzo dobrze (że minister chce objąć transport kombinowanego przepisami o kabotażu – przyp. red.), ponieważ oczekujemy, że zapewni to bardziej wyrównaną konkurencję między samochodami zagranicznymi i duńskimi” – dodał szef DTL.

Współpraca Bartosz Wawryszuk

Fot. Benny Engelbrecht/Facebook

Tagi