Park transportowy rozbudowały nie tylko Niemcy i Rosja. W 1935 roku rząd Wielkiej Brytanii dyskretnie złożył pierwsze zamówienia na ciężarówki nowej generacji. Zaczął od podstawowych modeli, a w kolejnych dwóch latach już wszystkie klasy i warianty były projektowane przez konstruktorów.
Podobnie postąpił rząd Kanady, zamawiając w 1937 roku nowe modele wojskowych ciężarówek. W rezultacie dzięki tym zamówieniom armie obu krajów otrzymały nowe modele samochodów.
W Wielkiej Brytanii skala produkcji była niewielka, np. popularnej, 3-tonowej ciężarówki Bedford QL fabryki w Luton i Dunstable (od 1942 roku) wypuściły nieco ponad 52 tys. sztuk.
Kanada skoncentrowała się na produkcji ciężarówek i tylko modelu CMP (zwanego Kanadą) dostarczyła ponad pół miliona. Pojazdy wyjeżdżały z fabryk Chevroleta oraz Forda i wykorzystywały te same części.

Popularne Kanady spotykane były na wszystkich frontach wojny. Fot. Wikimedia/Zandcee CC SA 3.0
Całkowita kanadyjska produkcja samochodów dla potrzeb wojska przekroczyła 815 tys. Prawdopodobnie największym wkładem kanadyjskiego przemysłu w zwycięstwo aliantów była produkcja ciężarówek.
W 1939 wojsko brytyjskie miało 85 tys. pojazdów (z tego 26 tys. zarekwirowanych), a w maju 1945 roku ok. 1,25 mln. Do tego flota samochodów RAF zwiększyła się z 2 tys. do ponad 100 tys. sztuk. Ten blisko piętnastokrotny wzrost był możliwy mimo straty w 1940 roku we Francji ok. 100 tys. samochodów. W tym samym roku park samochodowy niemieckiej armii liczył ok. 120 tys. pojazdów.
W kolejnym odcinku Historii transportu w Trans.INFO:
O tym, jak amerykańska armia przyczyniła się do rozwoju linii kolejowych